Strona 25 z 110 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 75 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 1100

Wątek: 1000kcal ... czyli skuteczna walka taff girl:))

  1. #241
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    no w sumie to racje masz
    hmmm zaraz cwiczne sobie 50 brzuszkow i na tyleczke jakies cwiczonko
    moze namowie jakas kumpele na spacerek albo przysiade do lekcji ;]

  2. #242
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez keisha18
    cwiczne
    podoba mi się ten neologizm.. dobry tekst..tak samo jak z tym "adwentować"

    spacerek lepszy od lekcji ...nio ale uczyć sie też trzeba..dlatego ja zmykam..ale wpadnę wieczorkiem i pochwalę się ile buraków tartych zjem...bo między innymi to mam na obiad...i już zaczynam się ślinić do nich (powinna byc jeszcze ikonka z taką kapiącą ślinką na tym forum)

    pożywny buziak:*

  3. #243
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    core nio to smacznego zycze
    hyh ja mam same fajne teksty hih zartuje ofkors
    pouczyc tez sie trzeba tymbardziej ze ja prawie miesiac tego nie robilam

  4. #244
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    od wtorku jade na kapusniaku
    mam sie zgodziła
    jutro jedziemy kupić warzywa i sruuu bede chudziutka a te 5 kg pójdzie sie jebać
    a jeszcze jedna sprawa dajcie przepis na ta zupke

  5. #245
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    groov...wkleiłam ten przepis i rozkład żarełka na Twoim topicu

    ja pożarłam właśnie podójną porcję rosołku...i aż mam wyrzuty sumienia,bo to razem już 640 kcal...a jeszcze drugie danie przede mną...cholera chyba przesadziłam
    chcę zjeść troszku puree,bo mam straszliwą ochotę na nie...mam nadzieję,że jakoś to będzie

    dobra idę dalej się uczyć...postaram się wpaść...wieczorkiem

    kolejny pożywny buziak dla WAS :*

  6. #246
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki coreczku

    tym razem będe taff i nie zrezygnuje z tej diety
    bede silna i schudne te cholerne 5 kg a moze i wiecej jak sie uda
    JESLI WIARA CZYNI CUDA MUSISZ WIEŻYC ZE SIE UDA

  7. #247
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    zawsze trzeba byc dobrej mysli i sie nie przejmowac popelnionymi bledami tylko robic wszystko zeby ich jush nie popelniac core to bylo do Ciebie
    a Tobie groovy uda sie na pewno
    pisz o swoich psitepach a my Cie tutaj bedziemy wspieraly i dogladaly
    ja bym chciala przejsc na ten kapusniak ale mam wstret do zupy
    poza tym jedzenie caly czas jablek mi sie znudzilo
    a teraz nie ma takiego wyboru owocow jak latem czy wiosna i drozsze sa owoce
    dlatego ja na kapusniaczek przejde w wakacje
    a teraz sie ograniczam z jedzeniem i cwicze
    ale mam ochote sobie przejsc na bikini
    albo na ta kopenhaska co Kachorra na niej byla
    ale trzeba jest jakies miesa befsztyki czy cos takiego a ja ne lubie

  8. #248
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kei...fenxxx,nie poddam się..już 3.dzień wytrzymuję bez żadnego wykroczenia i po prostu musi się udać i już nie chcę popełaniać tych samych błędów,usprawiedliwiać się tym,że to "na pewno jakaś choroba" albo wmawiać sobie,ze nie stać mnie na jedzenie z rozsądkiem...BO TO NIE JEST PRAWDA..stać mnie i będzie tak jak ja chcę ale chyba zrozumiałam to dzięki innym..bo spojrzałam z pewnej perspektywy na to moje objadanie się...i to obrzydliwe...a jesczze gorsze jest wmawianie sobie,że nie umiemy sobie z tym poradzić

    groov...już u Ciebie napisałam to ,ze będę Cię sledzić..bo dietki cud są niebezpieczne CZUJ SIĘ OSACZONA
    nio i bądź tafff..stać Cię na to

  9. #249
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    core wszystko zalezy od nas,nic samo sie nie zrobi
    ja wychodz e ztakiego zalozenia
    ze jezeli chce to potrafie czegos dokonac
    jezlei bardzo mi zalezy to zawsze dopne swego
    wiem ze mam silna wole i wiem ze moge zrobic wszystko to na co mam ochote
    dziewczynki tak naprawde swiat nalezy do nas i tylko od nas zalezy jak wszystko wokol nas bedzie wygladalo (no prawie wszystko bo na pogode nie mamy niestety wplywu, no ale wiecie o co mi chodzi) czy bedziemy z siebie zadowolone czy nie
    wiec nie poddawaj sie core badz silna, pomysl sobie jak Cie wszyscy beda chwilic jak schudniesz
    jaki podziw bedziesz budzila wsrod ludzi i te osoby ktorych nie lubisz beda mialy spojrzenia zazdrosne hehehe teraz zabardzo sie wczulam

  10. #250
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    i bardzo dobrze,że się wczułaś..takie teksty motywują bądź co bądź
    świat należy do nas..tak to fakt tylko qna matata niech te kilogramy lecą już...chciałabym wejść na wagę za niecały tydzień i zobaczyć 62...boshhe jakie to było by piękne ale z drugiej strony to jest takie deprymujące,że jedyna rzecz potrzebna mi do szczęścia to kg,które poszły się jebać i nie wrócą ale wiem też,że muszę czekać i to tez dobija

    no ale dość smęcenia..idę się uczyć...chyba,że coś jescze u kogos napiszę...
    przez cały tydzien mam skrócone lekcje więc będę częściej pisac...choć mam nauki od zajebania ale trudno
    jak się nie zobaczymy...to tym razem dwa pożywne buziaczki na dobranoc:**

Strona 25 z 110 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 75 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •