Wątek: 1000kcal ... czyli skuteczna walka taff girl:))

niom bo my taff girls jestesmy ;d
a ja zaczynam kapusniak od jutera
czyli skoncze go w poniedzialek za tydzien i na 1000 sobie bede
tzn najpierw na 800
przez dwa dni
a pozniej na 1000

nio pewnie...od razu po nas widać
łoki...tio tylko się mi tutaj spowiadać i zupkę sobie dobrze przypraw,żebyś się nie zniechęciła
ale może jak tilko jeden dzień opóźnienia do mnie będziesz miała to później sobie tak to zmodyfikujemy,żebyśmy razem się trzymały najpierw na 700-800 potem 1000
ehhh z kimś to o wiele łatwiej
dobra idę po winogronka,bo jakiś burk z brzucha słyszę...dziwne

Nom świetnie sobie radzicie lasencje
tajk trzymać

KEi wiesz ja jeszcze sie nie ważyłam po 13
tzn oststanio wazyłam sie 4 dni temu i wtedy było 7 kg mniej
wiec co bedzie jutro to sie okaże

a ja na kapuśnaiku lece 2listopada czyli jak wy jush skończycie,...
buuu smutno m ibedzi esamej :P

No ja trzymam sie dzielnie nic nie zjadlam heh tylko jestem taka zła z enie moge
no ale coż człowiek glodny to zły :/

groovy super i nie martw się,bo choć ja jem to jestem tysh totalnie zła i nawet na mamusię nakrzyczałam..a wczoraj tak bardzo ją kochałam za to,że mi pozwoliła na kapuśniaczka przejść
wiecie cu...heh ta zupka nie jest dobra..zjadłam dziś dwa pełne talerze i więcej nie tknę...fujjj...ale muszę przetrwać
i na dodatek jestem pełna obaw...obsesyjnie tym razem boję się,że nie schudnę bo ten przepis,który ja ostatnio stosowałam(jak byłam na kapuśniaku) zgubił mi się gdzieć wzięłam od Kachuni;*** ten,który ona i Kei stosowała ale i tak się boję..mój był bardziej okrojony...może dlatego schudłam..a jak teraz nie schudnę...boshh nie mam wyjścia musze tę dietkę ciągnąć

wkleję ten jadłospis od Kach(za co jeszcze raz dzięki niuńka )

Dzień 1.
Można jeść wszystkie owoce oprócz bananów. Polecamy melony i arbuzy, gdyż mają najmniej energii ze wszystkich owoców. Jedz tylko owoce i zupę. Pić można niesłodzone soki owocowe i niegazowaną wodę mineralną.
Dzień 2.
Nie wolno jeść żadnych owoców! Można jeść jarzyny do uczucia sytości. Staraj się jeść jarzyny zielone, unikaj grochu (zielonego i suchego) oraz kukurydzy. Jedz tylko jarzyny i zupę. Na kolację możesz sobie zrobić wyżerkę i zjeść 3-4 gotowanych lub pieczonych ziemniaków z masłem.
Dzień 3.
Nie wolno jeść ziemniaków i bananów! Jedz, ile chcesz, ale tylko jarzyny, owoce i zupę.
Jeśli przez te trzy dni nie oszukiwałeś, to tracisz na wadze 2-3 kg.
Dzień 4.
Jedz banany! Możesz zjeść 4-6 sztuk. Pij odtłuszczone mleko, dużo wody i zupę. W tym dniu Twój organizm potrzebuje potasu, węglowodanów, protein i wapnia. Tracisz ochotę na słodycze.
Dzień 5.
Możesz zjeść befsztyk (250-550 g wołowiny) lub tyle samo drobiu (bez skóry) i pomidory (1 puszka lub 6 świeżych). Postaraj się wypić 6-8 szklanek wody, aby wypłukać z organizmu kwas mlekowy.
Zjedz zupę co najmniej 1 raz.
Dzień 6.
Nie wolno jeść ziemniaków! Możesz jeść befsztyki, wołowinę lub drób, ale bez skóry i "zielone" jarzyny aż do uczucia sytości.
Zjedz zupę co najmniej 1 raz.
Dzień 7.
Jedz ile chcesz ciemny ryż i jarzyny. Pij niesłodzony sok owocowy.
Zjedz zupę co najmniej 1 raz.

Jeśli nie oszukiwałeś, to schudłeś od 4 do 8 kg.
Jeśli schudłeś 8 kg lub więcej, to wstrzymaj dietę na 2 dni.

mam jeszcze dwa jabłuszka...zaraz je wpierdzielę,żeby już o tej zupie nie myśleć

Core hehe zjesz! nie wpierdzielisz, bo wpierdala to swinia :]

niom core tio razem sie trzymamy
hihih
a wiecie co waga pokazala mi dzisiaj 61
to mniej niz bylo bo bylo tak ze myslalam ze 63 waze
ladnego dola wtedy mialam hihihi
a jeszcze po tej imprezce na ktorej sie wypilo co nie co 61 jejku jak mi jakby dobrze
jakby bo lepiej by mi bylo gdybym wazylo 50 kilo

heh..ok zjadłam jabłuszka zresztą na jedno wychodzi...
ehh no tysh bym chciała ujrzeć 61...ale poczekam...już wkrótce
ej ale kei...jak Twoja zupka ...upitrasiłaś ją

TRZA BYĆ TAFF PAMIĘTAJCIE

co jak co ale zupek tio ja gotowac nie umiem
niby takie proste a dla mnie czarna magia
ja moge ugotowac wszystko normalnie wszystko
ciasto zrobic, tort, inny jakis skomplikowany deserek czy jakies miesko
czy jeszcze cos innego wszystko tylko nie zupy ;/
chyba za malo rozgarnieta jestem :P
chyba na pewno
mamusia mi zrobi tomorrow
a jak tam robilyscie sobie tescika na inteligencje??
ja nie ale zrobie sobie jak bedzie w netku
musialam sprzatac po imprezce ;/
ale za to ile kcal spalilam

ee tam od razu za mało rozgarnięta..trzeba się cenić..przecież boskie jesteśmy..wszystkie jak tu "stoimy"

a ja teścik zrobiłam..i tylko potwierdziłam teżę,że takie telewizyjne zabaway to sobie można o dupe potłuc tyle czasu ile oni dają na te rozwiązania to jest 1/4 z tego co powinno byc na prawdę...jaki debil robi test na inteligencję na czas...