LOL kotku, twoim kolegom sie w głowie poprzestawiało. Lubisz anoreksje?, zero biustu?, zero bioder? i być moze taka budowe że do końca życia nie kupisz innych spodni niż dzieciece i dresy ?? ]
Oprócz tego, słoneczko, rośniesz, rozwijasz się, a każda dziewczyna robi to inaczej. Chcesz mieć talie? Poczekaj, aż to co w tobie szaleje się uspokoi
Anorexia Nervosa, bo tak brzmi jej łacińska nazwa, jest jedną z nowych chorób cywilizacyjnych (vide stres, pracoholizm itp.). Jednak spośród innych schorzeń wyróżnia ją szybko postępujące wyniszczenie organizmu, które pozostawia często już nieodwracalne zmiany.
Zaczyna się niewinnie... od bardzo silnej potrzeby poprawienia wyglądu. Potem lista objawów rośnie w zastraszającym tempie, oto niektóre z nich:
Pomimo znacznej utraty wagi (poniżej 85% normy dla wieku i wzrostu) dieta jest kontynuowana
Nawet po spadku wagi rosnąca obawa przed przybraniem na wadze
Zanik okresu lub bardzo wydłużone okresy między menstruacjami
Pierwszy temat do rozmowy z taką osobą to jedzenie, kalorie, zawartość tłuszczu i diety
Spożywanie posiłków w samotności (wstyd przed innymi)
Gotowanie dla innych tzw. "zdrowych posiłków"
Wypadanie włosów
Zimne dłonie, nadmierne pocenie się stóp
Intensywne ćwiczenia fizyczne mające niejako poprawić figurę
Kłamstwa o ilości zjedzonych posiłków
Ogólne osłabienie
Wyczerpujące okresy "superaktywności"
Pojawienie się włosów na ramionach, nogach i innych częściach ciała
Nierówny puls (arytmia serca)
Sucha, łuszcząca się skóra
Krótki oddech
To tylko część mało fajnych efektów, które moga sie traić przy anoreksji a kórych nikomu nie życze.
Ja ci szczerze polecam ćwiczonka na talie, nie dietuj się maleńka bo ci to nie potrzebne, a już na pewno nie owo 47 kg przez kóre potem możesz mieć problemy.
Zakładki