Wątek: eeech.... kiedyś z tym skończę...

pinkangel Tys powariowała! Shepiska ma mózg i ja wierze ze bedzie sie zdrowo odzywiac a ty na 400kcal to sie zabijesz dziewczyno nie głodz sie bo po pierwsze nie schudniesz duzo bo cokolwiek twój organizm dostanie to bedzie to oszczedzał bo bedzie wiedzial ze wiecej nie dostanie!

niom a efekt jojo gwarantowany :P
ja sobie wyznaczylam cela ze do konca lutego w centymetrach musi mi ubyc co najmniej 1 cm ;d;d

nooo ostatnio widzę efekty mojej dietki Mogę już spojrzeć w lustro bo powoli wszystko się kurczy... jeszcze tylko trochę i będę laska

No shepiś dasz rade, Widze samopoczucie dopisuje, widac efekty, czego chciec wiecej Trzymaj sie

pinkangel, m-k ma rację! Głodówka wyrządzi więcej szkody niż pożytku!
shepiska, ja miewam duże wahania obwodów w talii, nawet do ok. 5 cm Już się przyzwycziłam i toleruję wahania ok. 2-3 cm. Do większych staram sie nie dopuszczać, jedząc mniejsze porcje. A rano zwykle wszystko wraca do normy, pod warunkiem, ze jako tako się wyspię. Wszelkie wymiary, które podaję gdziekolwiek na forum, to są pomiary poranne

Shepiska oby dalej było tak dobrze

Niom wymiary poranne są zawsze bardziej optymistyczne niż te wieczorne.. Dlatego nie ma co sobie psuć humorku i stawac na wage czy mierzyć się wieczorem

tez to zauwazylyscie?

U mnie tez są duże wahania, jak wstaje rano mam inaczej po sniadaniu mam inaczej po cw...ojoj nie wiadomoc o myslec

nooo, widzę że muszę coś napisac, bo zaraz temacik mi zniknie
Siedzę sobie w domku, chora, jem 1000-1300 może dlatego, że nie mam apetytu... eeech... nic mi się nie chce. Ćwicze z ab-gymnikiem, czytam Achaję... Sitas mnie nie kocha... dóół...
z wagą też się ostatnio pokłóciłam, nie będę mówić ile pokazała bo to się już niedługo zamieni we wspomnienie...

ej, pomóżcie mi się odkochać, co? Proszę....

Nie wiem, czy pomożemy, ale będziemy się starac podtrzymać Cie na duchu. A może jakiś nowy się nawinie?