Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 35

Wątek: eeech.... kiedyś z tym skończę...

  1. #21
    shepiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    aaa nooo wstąpiła we mnie nowa siła
    Od dziś zaczynam akcję "100 dni" Bo wczoraj sobie to wszystko przemyślałam i tak nagle zrozumiałam że... bo dotychczas myślałam, że to idzie w parze: odchudzanie i pan M. Moim głównym celem było zeszczupleć i być przez niego kochaną... i tak sobie pomyślałam, że przecież jakbym schudła i byłabym już piękna, to nawet jeśli już by się mną zainteresował to ja bym się w życiu nie zgodziła z nim być... nie potrafiłabym po prostu... i jeżeli naprawdę mi na nim zależy, na tym, żeby z nim chodzić to nie mogę schudnąć... bo tylko wtedy, kiedy byłabym okrągła a on by jednak teges, tylko wtedy by było na serio normalnie i happy... muszę więd wybrać pomiędzy chłopakiem a dietą... no ale moment, ja nie chcę tak wyglądać. Jednocześnie bardzo bardzo bardzo chcę być jego dziewczyną... taaa...
    I tak sobie postanowiłam rozłożyć to w czasie. Jak wiadomo chłopak który ma 14,5 roku, nie bardzo chyba może zrozumieć że grube może być fajne... no oczywiście wyjątki się zdarzają Ale on taki nie jest... mimo wszystko, ja się go jakoś postaram przekonać co do mnie Nio i w tym samym czasie będę się odchudzać bo tak być nie może że mam biodra jak stodoła Zaczęłam więc akcję 100 dni podczas których postaram się polepszyć stosunki z panem Michałem Przez 100 dni obowiązuje mnie również dietka. 1kg/10 dni, jedzonko 1200, a proporcje wyglądają tak:
    Śniadanie: 400 kcal
    II śniadanie: 200 kcal
    Obiad: 250 kcal (na większe nie ma szans w mojej rodzinie)
    Podwieczorek: 150 kcal
    Kolacja: 200 kcal
    No i oczywiście bez słodyczy Tylko dzisiaj zjem jednego czy pół pączka (tłusty czwartek :/) i w Szczyrku będzie sobie beza jedna... no w każdym bądź razie mam motywację, mam widoczny cel, mam silną wolę noo... dzisiaj zjadłam kromkę chleba "polskiego" (109) pół plasterka sera (25) i serek danio (216) + czerwona herbatka Na serio czuję że mi się uda... nooo trochę przynudziłam, ale w końcu to mój temat

  2. #22
    dagiik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    mozesz zanudzac pozwalam

  3. #23
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    100 wspaniałych dni sukcesu zapomniałas dodac

  4. #24
    jagcia Guest

    Domyślnie

    No proszę, jaki mądry plan!
    Rozsądne jedzenie, pozytywne nastawienie, rozłożenie w czasie, pozwolenie na maleńkie szaleństwa... Dodałabym jeszcze sen jak należy i ruch, a na pewno się uda!
    Trzymam kciuki!

  5. #25
    shepiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no oczywiście że ruch będzie
    Z ab-gymnikiem 2 godzinki, codziennie 2 km do szkoły, raz na jakiś czas basenik, może wrócę do brzuszków rano i wieczorkiem... no i stepper mi tata przywiezie
    co do spania to chyba postaram się zasypiać o 22, ale nie wiem czy mi się uda :P

  6. #26
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    Co do spania, tez myslałam ze to niemozliwe dopuki:

    1. zaczęłam jesc kolacje o 17
    2. wstawac o 6
    3. wymeczac sie fizycznie przed spankiem

  7. #27
    shepiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wczoraj wieczorem stało się coś bardzo smutnego Ojciec mojej najlepszej przyjaciółki nie żyje Wiem, że bardzo mało z nim rozmawiałam itp. ale wyobrażam sobie co musi czuć Ewa...

  8. #28
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    Straszne, to teraz nie czas [przynajmniej w twojej sytuacji] na gadanie o zarciu...

  9. #29
    shepiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dietka idzie b.b.b. dobrze
    Nie jem słodyczy nie opycham się, piję te herbatki, ćwiczę sobie no i się WYSYPIAM
    We wtorek idę na pogrzeb I mam egzamin semestralny, pisemny z angielskiego no ale już za niedługo ferie Tylko 5-6 dni

  10. #30
    d2ieciak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześc shepiska jEJQ tY masz genialne pomysły... te 100 dni ja bym na to nigdy nie wpadła życzę powodzenia .... I głoFka do gÓry będzie dobrze .... złe dni minał szybciusio zobaczysz ... i zdróFkazyczę teSh U ciebie ferie się zaczną a u mnie już po feriach i jutro znoFu do szkłOły ... a było tak boskOo ...

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •