Wątek: AnoreKsJa

hej filonek! tez bylam na tej stronie i wlasnie wtedy uzmyslowilam sobie ze mam skonnosci do anoreksji. od tamtej pory starm sie jest 1200 kcal i co tydzien no moze co 2 zwiekszac dawke o 100. chcialbym dojsc do 1700 kcal. obliczylam ze tyle kcal potrzebuje, by nie tyc i nie chudnac a o to wlansie chodzi! czasami a raczej czesto jak patrze w lusrtoto widze sam tluszcz na mnie, ale stram sobie wtedy mowic, ze inni widza mnie inaczej, czyli jako chuda dziewczyne. nawet moj partner na studniowce powiedzial, ze mam jesc, bo jestem za chuda! powtarzam to sobie, bo wiem ja nie ocenie siebie obiektywnie, a poza tym jak pewnie czytalas na tych stonkach, ale tamte dziewczyny widza w lustrze grubego potwora, a przeciez waza po 30kg...

ja tez tak mialam ze patrzylam w lustro i widzialam grubasa mimo ze wazylam mniej i bylam chuda.
ja nie moge stosowac diety typu 1000 kcal czy 1500 kcal bo trenuje i mam 6 treningow w tygodniu. juz kiedys zemdlalam na treningu i wole tego niepowtarzac :P tak naprawde nie wiem ile srednio jem dziennie, a moze jednak trzeba by bylo sie tym zainteresowac...

chyba lepiej nie, bo jeśli zaczniesz liczyć kalorie, już tego nie przestaniesz robić

Anoreskja to nie jest fajne odchudzanie i świetne że spadasz z wagi,to cierpienie duszy!!!Dziewczyny jak można mówić,że się chce chorowac na anoreksje lub bulimie!!!Wy się zastanówcie co Wy mówice.Chyba nie macie pojęcia co to za choroba!!!Ja choruje już 5 lat!!!Kiedyś też miałam nadwage,4kg i postanowilam zrzucić te 4 kg,ale z tych 4kg zrobiło sie 20kg!!!Z wagą 36kg trafiłam do szpitala ledwo stojąca na nogach!!!Jeśli lekarz nie zalecił zrzucenia paru kg i nie macie nadwagi,to po co się odchudzać!!!Jest naparwdę bardzo cienka granica!!!Zacznijcie doceniać,to jakei jesteście i co macie!!!Po co wpatrywać sie w kolorowe gazety i w telewizję,by podziwiać"piękne chudości".Niektóre z WAs nawet nie mają pojęcia jak ciężko jest żyć z anoreksją!!!To zostaje do końca życia!!!I tak Was nie przekonam do zmiany decyzji,ale trzeba o tym mówić.Ja mam swój kryzys życiowy,pomimo młodego wieku i po co mi było odchudzanie,jeśli teraz nie moge normalnie zyć??Nie oszukujmy się poprostu trzeba sie zaakceptować,a nie wiecznie patrzeć na innych!!!Bo kazdy człowiek ma inną budowę i inaczje wygląda!!!Dziewczyny bądźcie sobą!!!POzdrawiam!!