Pore śniadania, 2 śniadania i obiadu przespałam Jak zwykle zresztą Obudzili mnie qmple ok.16. Nie to żebym coś mówiła, ale jak jeszcze raz mój tata ich wpuści podczas kiedy ja śpię to go chyba No wyobraźcie sobie: śpicie sobie w najlepsze, a tu tacy nagle stają nad Wami i zaczynają swoje przyśpiewki, cośtam o wstawanku itp Ja oczka otwieram, patrze się i fajnie Było tylko wypad z pokoju, ubieranie się i na dworek stoczyć poważną bitwę na snieżki Jak wróciłam to od razu łapsnęłam po czekolade i weszłam do neta A jeszcze po czekoladzie wszamałam sobie jabłko zielone Czyli witaminki