wlasnie tak z tym jedzeniem u mnie dziwnie o wstaje rano i wychodze o 7.30 do szkoly a wracam kolo 18- 19... i tak jest codziennie... nie mam mozliwosci zjedzenia obiadu dlatego caly dzien zyje na dwoch bulkach i jablku, a obiad jem dopiero jak wroce, i jak zaczne jesc to nie moge przestac