Wątek: Mam już 16 dni odchudzania za sobą(8kg poszło w niepamięć)

sLoNko89 ja tez na ciebie licze

slonko uda ci sie

co by tu powiedzieć...dieta mi nie idzie jakoś...ale wage nadal utrzymuje a co u was

drugie dzień wytrzymuje na 1000kcal.... ale mam taka ochote rzucic sie na jedzenie własnie teraz......pije 2 zieloną herbate, niech mi sie juz lepiej ten żoładek kkurczy szybciej

1000kcal to nie jest wcal tak mało...ja w 1000kcal znajde nawet jeszcze miejsce na czekolade :P (chociaż nie powinnam :P ) mi to w zupełności wystarcza....ale jakoś nie chudne...

u mnie jak sie ej obaid robiony przez mame to trudno tysiaka zachowac

Dagik czemu np. rodzina je zupa pomidorowa jak pierwsza sobie nakładam bez smietany ani potem dodaja smietane i koniec bajki, lub kotlet moja mama najpierw robi moje potem dolewa oleju i smazy ich

moja mamuśka bije wszystkich na głowę samaży kotlety na patelni teflonowej z ogromnymi liościami tłuszczu

No tak...my mamy gorzej bo to wsumie rodzice nam gotują prawda...a nawet jakby nam nie kazali tego jeść co gotują to później trudno ulec pokusie zeby nie zjeść tego pysznego kąska :P ja np.dzisiaj już nie umialam sie oprzeć pokusie i musiałam zjeść karminadle (co przekładając na polski to kotlety mielon[jak widać ze ślaśka jestem :P ]) no i jest to bardziej kaloryczne ale za to jaki smak dieta mam nadzieje na tym nie ucierpi...a tak wogóle o sądzicie o takich przyżądach które reklamują na TELEZAKUPACH MANGO np.sauna solution ??PIszcie szubciutko!!

DAGIIK!!!Z czego ty sie odchudzasz??Przecież ty jesteś chuda(i ładna )!!Ja bym chciała być taka chuda!!!!Dziewczyno nie wariuj!!!Przecież chyba nie chcesz zostać szkieletorem???