Wątek: Do 50- tki GO! GO!

Melina...nie poddawaj się ..................................................
może zmodyfikuj diete jeśli nie przynosi reezultatów ...i to całkowite oiodcięciesię od słodyczy moim zdaniem...to nie jest rozwiązenie

Ale ja moge tylko wszystko albo nic nie ma u mnie ograniczyc ja poprostu nie potrafie

Ja zjadłam niedawno całą czekoladę...załamka..

lepiej nie mowc co aj ostatnio jadlam..

U mnie jest problem bo codziennie wypijam po 2.5l coli Prawie całe moje kalorie na codzienne spożycie

aż tak? Przecież to fe, niezdrowe (w końcu to do mnie dotarło). Staraj się tego nie pić to szajs, już lepsza mineralka, soczek, czy mleczko. A jeżeli już nie możesz się oprzeć to pij cole light prawie niema kcal.

Szczerze: po wypiciu koli mam wrazenie jagby mi sie zeby psuły

ja kiedys uwielbialam cole i zawsze jak byla w domq to sie napilam (nie zawsze to byla jedna szklanka niekiedy wiecej) ale przestalam ja pic tak nagle i powiem wam ze teraz nawet jak sie w domu i mama czy tata naleja mi juz do szklanki to ja odmawaim , wogule nie ciagnie mnie do niej . Z tego bardzo sie ciesze

lubie chemie ale nie w jedzeniu

moi starzy i cola - sen wariata, niemożliwośc z technologami żywności