Wątek: Do 50- tki GO! GO!

Naszprycowalam sie tabletkami, ale mama nie pozwala cwiczyc, coz...

Mam znoffu zajefffajny pomysl: 1. 09 <tak, tak wrzesnia> wybiore sie na mega zakupy, wtedy na pewno bede juz sliczniuchna Musze zrobic dobre wrazenie na nowych kolegach i kolezankach.
Przyjaciolka mnie znow wystawila i spacerowala sobie z inna
A co tam, ja mam inna przyjaciolke < od niedawna i ja smie sobie nazywac ja friend>,
ktora dopiero poznaje i zaluje, ze tak pozno dostrzeglam, ze ona jest cooolll!!!

Cmok :-*

To siem cieszem, że Ci się układa... milego spacerku Booziak :*:*:*

Tym razem nie podziekuje, zeby nie zapeszyc, ale cmoczka dam :-*
Mykam juz bo Palusia na mnie czeka!

PAPAAA

Miłego spacerku Carmelko :*:*:*

Znowu brzusio... FEEEEE...!!! Umowilam sie na inny termin spacerku. Jakos to bedzie...

Cóż, nowy dzionek...
Jeszcze troche wolnego i znowu do szkoly...
Ja mam maxi wydluzony weekend od srody po egzach
Dzisiaj malutko zjem, nie mam na nic ochoty...
Znowu nie wiem co robic, isc na bal i jechac na biwak?
Ech... ja to mam humory... Narazie zobaczymy 1 czerwca, wtedy do balu zostanie jeszcze 10 dni i jakby co zdarze kupic sobie jakas kiecke

Waga wskazuje 52,5 kg i to po sniadanku i mimo okresu...
Jest dobrze, tydzien egzaminowy juz za mna, wtedy musialam jesc duzo magnezu, czyli slodyczy

Moja dieta, to jedzenie slodyczy w weekend ( ciasteczka owsiane, zelki, paseczek czekoladki, cini mini itp. zdowe slodycze.... oczywiscie z umiarem w limicie kcal), unikanie tlustych i smazonych rzeczy, napoi gazowanych, no nalesniki i placki to bede jesc ale tylko po dwa i tez w limicie (1200- 1500). To jezscze ulepszona wersja diety!

Czy na 1200-1500 schudne? Ile do I czerwca?
No oczywiscie bede codziennie cwiczyc 30-40 min i w piatki chodzic na spacer + 5/7 minut biegu codzien...

Hejka
Carmelko oczywiscie ze schudniesz ale ile to zalezy jedna osoba schudnie wiecej a druga mniej. Wedlug mnie z 4kg najmniej powinny Ci zejsc.

Pozdrawiam:*

Wiem co to jest , trudno se powstrzymac . Ale u mnie ne est powazner bo jak ne ma to ne mam checi a jak sa to tyle jem az mnie boli brzuch..
Pij duzo wody i ograniczaj je POWOLI

zaczynam po malutku watpic w to... poniewaz juz kiedys po drastycznej diecie schudlam i potem przytylam... <z 64 do 42,5 potem na 53 i teraz chce 48kg... >teraz chce sie odchudzac. Czy da sie? Czy moja przemiana materii da sobie rade?

Carmelko, ja w Ciebie wierzę, jestem z Tobą :*:*:*