Wątek: Do 50- tki GO! GO!

U mnie wszystko sprzedaja i nawet o wiek nie pytaja
czasami jak jest taka starsza pani cos podziamie ale i tak sprzeda
u mnie dzis był koniec roku... ehh ciezko było

Przepraszam, ze tak dlugo nie pisalam, ale bardzo przezywam koniec roku szkolnego...
Naokolo rozpowiadalam, ze nie bede plakac, ale na koniec rozryczalam sie jak dziecko...
To bylo straszne... Nawet dyrektorka plakala, gdy poszlam wreczyc jej kwiatka, gdy to zobaczylam nie wiedzialam co powiedziec, nie moglam wykrztusic ani slowa... Obydwie ryczalysmy jak jakies bobry... Jak mnie strasznie serce bolu... Jak konczylam podstawowke, to tak tego wszystkiego nie przezywalam bo po pierwsze bylam jeszcze nieswiadomym dzieckiem, po drugie wiedzialam ze wszystkich spotkam na gimnazjalnych holach...



Nic juz nie bedzie takie samo...

Mam malenka wade: ZA BARDZO PRZYWIAZUJE SIE DO LOODZI!!

Wczoraj bylam zawiesc swiadectwa, wrocilam skonana... Strasznie bola mnie nogi.
Bylam z zakochana para. Bardzo lubie ich
Moja klasa oblewala zakonczenie w klubie, a mnie nie chcialo sie isc...

Co do grilla to bylo swietnie, ale bardzo bolaly wspomnienia... te 3 lata...

Przepraszam ale dzis wpadne moze tylko na kilka Waszych wateczkow... nie mam sily...
wybaczcie mi

Jeśli chcecie to i tak będziecie się spotykać, przecież nie jesteście rosziani po całej polsce, prawdziwe przyjaźnie przetrwają....piszę tak bo smam mam nadzieję że będziemy się spotykać ja i moja klasa

tylko, zebyby bylo kiedy... nowa szkola, nowi znajomi..

znikam na dlugo....

pa ;-******

Bedzie mi Ciebie brakowalo

oj, a gdzie znikasz? smutno tu będzie bez Ciebie..

tesknie

Czmemu nas Caramelko zostawiląs?

no gdzie żeś się podziała??