-
ja tam tylko czasem wracam z kolega z klasy, ktory mieszka po drodze, ale u nas to norma, ze sie grupkami chodzi, wiec zadne odprowadzanie to to nie jest
no i kolega tez zupelnie nie w moim typie
Wikingos jak tam biba
?
-
Jejku on mnie dopiero 2 razy odprowadził, ale widziała nas cała szkoła...Jeju ogólnie lol, ale ja sie trochę boję ze nic z tego nie będzie, ze ja jestem nudna, albo co, ze mu sie. odwidzi..Typowa dziewczyna ze mnie, co??
Kurnaaaaaaa biba sie udała, ale zjadłam za dużo, zdecydowanie za dużo...Cały dzień w dupę, niewyszło..Kalorii w cholerę i chleba tez, nie wspomną o słodyczach
Ale od jutra mam zamiar wrócić grzecznie do diety i rozpocząc trening..Ej ale kurde, czy po jednym dniu mozna przytyć?? Bo ja sie boje.>>..A w ogóle to przede mną jeszcze długa droga..W prawdzie brzuch mam mniejszy, ale i tak jeszcze duzy, o nogach i tyłku nie wspominając...Ale dopnę swego!! Przede mną 2 tygodnie ferii, zamierzam sie pilnowac..Kurcze zamierzam w końcu być szczupła!!!!
No dałam ciała dzis
Byłam wczoraj na lodowisku i dzis wszystko mnie boli...
-
ale Wy jesteście wszystkie...tak panikujecie jak nie wiem :P przez jeden dzień nie przytyjesz :P pod warunkiem że na jednym się skończy
nie przejmuj się i bierz się w garść
a z chłopakiem na pewno bedzie ok!!
-
Boje sie, boje, ale w sumie doszłam do wniosku, że powinnam wrzucić na luz -przecież jeśli nic z tego nie będzie, to co?? On jeden jest na świecie??
No dobra, trochę mi na nim zalezy....Ale w sumie powinnam to traktowac jak zabawe, nie?? Ale nie umiem sie tak zupełnie wyluzowac przy nim...Moze z czasem...Bo na razie jak śmiejemy to nie umiem niczego inteligentnego i błyskotliwego powiedziec <lol2> taki zawias ze mnie...
]
Musze zacząc ćwiczyc....Czekam na rady...Jak zacząc i jak wytrwac.....:P:P
-
E tam od jednego dnia szaleństwa nie pzytyjesz na 1000% no tylko tak jak mówi Noe... zeby na jednym dniu sie skończyło
Ja nie jestem wzorem do naślaowania jesli chodzi o ćwiczenia :P po 2 dniach mój zapał najczęsicej sie kończy
:*
-
Yeahhhhhhhh jezdziłam dzis na rowerku pół godziny!!!!!!!!!! Pierwszy raz od jakiegos roku;P
-
No bravo Wiki :* i żeby tak już zostałom bede trzymać kciuki żeby to nie był słomiany zapał
:*
-
no i super
-
no i Wiki, dietka dobrze pojdzie, co tam jeden dzien
heh skad ja to znam - nie moge odpowiedziec nic inteligentnego, a 5 minut pozniej (albo dopiero jak wroce do domu) przychodza mi do glowy najlepsze teksty
-
Jejku ja nie wiem co sie dzieje ale dzis rano wazyłam 50
jeju, moze mi sie okres zbliza....jeju....jej
Dzis:
pół grahamki + ryba wędzona + pół serka ziarnistego - 290 kcal
kisiel _ 120
kubek barszczu + grzanka - 250 kcal
No to na razie - 660 kcal
No to looooz...
Wszystko mnie boli po tym rowerku, jak myslicie dzis nie powinnam co?? No bo nie wiem czy gdy sie zaczyna to tak dziań po dniu...Bo nie wiem, nie chce miec zakwasów...Moze dopiero jutro?? Co drugi dzień??
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki