-
Bo jak nie jeździłaś tyle i nagle 30 minut na raz to niedobrze
trzyba było zacząc stopniowo... od 10-15 minut
ale teraz nie ma co gadać...
porozciągaj się troszkę i wsiądź na rowerek na 10 miut
takie jest moje zdanie... własnie w ten sposób nie dopuścisz do zakwasów
ja tak tez mam czasem, ze jak nie jeżdże długo to potem mnie wszystko boli
to minie szybko... ale jak już zaczęłas to jeździj codziennie... tylko stopniowo 
:*
-
Wik, ja Ci już mówiłam coś o wzroście wagi po objedzeniu więc nie świruj :P
-
Eee, ja też chce stacjonarny. Pożycz mi, heheh. Pojeździłabym se, oj pojeździłabym napewno
Tęsknię za moim rowerem górskim...
-
ja też z utęsknieniem patrzę na mój rower stojący w piwnicy...
-
taak.. normalnie od jakiegos czasu mam wielka ochote na rowerr- ale nie dosc,ze za zimno, lód na drodze, to mam cos z opona nie tak (jakies skrzywienie czegostam) i idzie do naprawy niedlugo, wiec w ogole go przez jakis czas nie bedzie - ale przynajmniej mi nie wysiadzie w srodku sezonu (mam nadzieje)
-
Mój stoi w garażu kilometr ode mnie, a ja nie potrafię sama tej durnej kłódki otworzyć. A rodzice to mnie chyba z domu wyrzucą jak usłyszą, że chcę się poślizgać rowerem po lodzie
-
heh nie no to moze lepiej nie probuj - niedlugo wiosna (miejmy nadzieje) i wtedy nie bedzie slizgu, tylko jazda 
-
ja tam w zeszłym roku śmigałam na rowerze po śniegu
kiedyś sie zrypałam jak z górki po lodzie jechałam...haha... ale co tam, wstałam, otrzepałam się i jechałam dalej
ale ręki to przez tydzień podnieść nie mogłam :P:P
-
Ha!!! Dostałam okres <jupi> <radocha>...To dlatego waże wiecej...
Wczoraj dobiłam do tysiaca, tylko zapomniałam napisac...GG
A dzis na śniadanko: pół grahamki + śledzik - 230 kcal
I zaraz pędzę na lodowisko
A wieczorkiem moze rowerek??
-
NO I SWIETNIE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki