Ładnie ci dietka idzie, więc myślę że możesz sobie odpuścić rowerek na te kilka dni jak Cię tak boli ta kość
wracaj szybko do pełni sił ;*;*;*
Ładnie ci dietka idzie, więc myślę że możesz sobie odpuścić rowerek na te kilka dni jak Cię tak boli ta kość
wracaj szybko do pełni sił ;*;*;*
Hihihih jeju mam nadzije ze juz jutro będzie lepiej...
aaaaaaaaaaa znam ten bol !! tez tak mialam ;/ i tez po lyzwach ... a to niebezpieczne bestie :P
hihi odpusc narazie rower bo po co sie meczyc? 3maj sie cieplo :P
Kurde:[ powiedzcie mi co jest...przez 3 tygodnie wogóle nie podjadałam..a od wczoraj codziennie...kurna nie moge sie powstrzymac..Zeżarłam wczoraj koło 20 pół grahamki z plasterkiem szynki ( 140 kcal) niby mało, ale jednak nadprogramowo Jeju jak sie mam powstrzymac?? Stwierdziłam ze moze jak będe jeśc lezejsze śniadanie to mi będzie łatwiej wieczorm, w związku z tym - dzis -
pół grahamki + pl. szynki + pl. sera zółtego + kakao = 320 kcal
a tam nie przesadzaj nie jest zle .. ja tez teraz caly czas cos jem poza programem oO wlasnie tez nie wiem dlaczego ech .. ale wliczam to w limit wiec ogolnie spockzo
No ja się wypowiedziec nie mogę na en temat bo na takiej diecie serio serio to jestem dopiero 3 dzień, więc jeszcze ani razu nic nadprogramowo ale jak już sie jest 3 czy 4 tygodnie to wiadomo, że trochę cięzej tak więc się nie przejmuj i ciągnij dalej dietke
:*
No kurde kurde ciagne.. Ale ja nie wiem czemu tak...Hmmm :[
no zjadłam jabłuszko -mam 400 na razie;]
a mnie ciągnie do deserków jogurtowych :P
można sie skusić
chyba sobie na kolacje kisielek zjem mniam
hmm matak mi kupiła ziemniaczka i oczywiście zjadłam...ile kcal ma ziemniaczek??!!
Zakładki