Wątek: Problem tkwi w główce

takimi to sie nie ma co przejmować - buraki zwykłe i tyle :P

Łatwo mówić ...No ale ci to byli przed wakacjami i wakacje, potem mialam przyjaciela, zakochałam sie bylismy razem, zostawił mnei dla innej [powiem wam tak..on się wydarł o jakąs bzdete , ale ja tepa nie jestem] ..I dalej go kocham Grrr, móiłam mówiłam po co ja to wspominam

Ehh mam-kompleksy, nie jesteś jedyna. Ja też jestem nieszczęśliwie zakochana. A obiekt moich westchnien ma w statusie 'mam najpiekniejsza dziewczyne pod słońcem'-oczywiscie nie o mnie chodzi. Kop w dupe na starcie dnia

ehh każda z nas znajdzie sobie w końcu swojego księcia na białym rumaku głowa do góry dziołszki

...Nie wierze juz w prawdziwa miłość, łatwo się mówi i tyle. koniec tematu.

ech dlatego mi nie smieszno zeby kogos miec bo nie mam zamiaru cierpiec przezfaceta :P

ja tez nie mam zamiaru..ale jak będzie tego nie wiem

jasne jak sie trafi jakis to nie pogardze ]:->

heheh...dla mnie to chyba takiego na rumaku to nie starczy

ja tam juz sie wycierpiałam wystarczy narazie