-
Tak! koniec z podjadaniem, koniec z narzekaniem
BIERZEMY SIE ZA SIEBIE
-
Dziękuję, dziękuję , dziękuję, ale niestety zasługuję tylko na to żeby dać sobie w pysk....
Od 3 dni nie trzymam diety......
Nie wiem co się ze mną dzieje.........
-
ja się też nie trzymałam - dzisiaj się wzięłam i Tobie tez polecam Trzymaj się :*
-
Wikingu ty mój nie przejmuj się, jesteś świetna! A przy tym tak silna, że od dziś wrócisz na dobrą drogęl. Wierzę w to seryjnie. Buzioczki :*:*:*
-
oki
Przepraszam że tak długo nie pisałam.....nie było czasu.....ale to mi wyraźnie nie służy, bo przytyłam 2 kilo
Poza tym jestem chora............
Czuję się okropnie..........
Diety nie trzymam jakieś 5 dni.........
Ale muszę się wziąś za siebie, nie chce już wyglądać jak miła, pulchniutka dzieweczka, chce wyglądać jak laska.......
Bardzo chce....
Zakochałam się........
Dziwne to życie - czasem wszystko jest ok, myślisz - uda się! A na następny dzień wszystko się wali........
jak laska.......
nie mam siły pisać więcej, chce mi się ryczeć.........
wpadnę później.......
po chusteczki.....
-
Widzę, że chyba wszystkie mamy takie płaczliwechwile... z tym, że ja się trzymam - Ty też spróbuj - to w sumie chyba nie jest aż takie trudne - wystarczy trzymać się w drodze do celu - pomyśl jaka będziesz szczupła i piękna Pozdrawiam :*
-
JAk to przytylas 2kg? moze jakies wahania przed okresem czy cos ? nie wierze zeby tak szybko przytyla
Pozatym kurde ciesze sie ze sie zakochalas!! to najlepszy stan w zyciu kobiety
-
tez mysle ze to moga byc wahania, zreszta czesto tak bywa
nie placz kochanie tylko zdrowiej szybciutko:*
i bierz sie do roboty
a tak wogole to jestem pewna ze juz jestes laska
i napisz cos koniecznie o swoim obiekcie westchnien... ahh jak ja bym sie chciała zakochac
-
A proszę już piszę - MUSZĘ ZROBIĆ WSZYSTKO ŻEBY MI PRZESZŁO- bo to uczucie jest bardzo niebezpieczne i destrukcyjne
otóż on jest bezgranicznie zakochany w mojej przyjaciółce, która go nie chce i nic sobie z tego nie robi, poza tym jest cyniczny, arogancki i inteligentny, pewnie dlatego go tak lubię...muszę sobie go wybić z głowy, bo to nie wrózy nic dobrego......
I niestety nie jestem laską, wolę nie mierzyć swoich obwodów żeby się nie załamywać.....
poza tym dzis znów nie jestem na diecie, bo mi mama zabroniła w czasie choroby.....może ma racje, ale ja czuje się tragicznie, czuję jak z minuty na minutę rośnie mi brzuch.......
Jeszcze czeka na mnie dzis wielki obiad, który specjalni dla mnie zrobiła...
...Pod pociąg się podłożę,
ale nie przejedzie mnie,
bo ku*** jedzie po innym torze...
-
oj, no to kicha...ale może jak się lepiej poodżywiasz, to wzmocnisz organizm? A jeśli już jesz więcej, to staraj się wybierać jakieś zdrowe jedzonko
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia, Pozdrawiam :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki