Wątek: Problem tkwi w główce

no...ja też mam olimpiadę - w piatek...hehe nic się nie uczyłam, hehe moze w przyszłym roku??
ale w tej szkole to przesadzają wracam ze szko.ły taka padnięta a tu juz - trzeba isć się uczyć

ja tez sie nie uczyłam

hehe ja to taka madra nie jestem

ja to wogl,e na zadne olimiady sie nie nadaje
pozatym nad tym owocojogurtem sie duzo zastanawialam... jak takie cos moze miec az tyle kalori?;/ ale ja i tak wole McFlurry
Buzka;*

no McFlurry sa pycha.... te z lionem...mmmmmm...

hehe to was zdziwie dziewczyny - ja niecierpię Mcflurry bo to jest takie słodkie że aż wymiotne

no a dzis
1. kromka z pasztetem - 120
2.kubus - 150
3. owocogurt -350
4.gorący kubek - 100
5. ryż, szynka, papryka - 240
6. suszone morele -100
RAZEM: 1060

czyli w sumie nieźle mi poszło, ale ćwiczyć mi się nie chce jak diabli.....
i ucxzyć też...jezusie jak to bedzie, skoro ja się w ogóle nie ucze?!

mnie tez sie nie chce :P

no ładnie Ci poszło dzisiaj ale brzuszków nie robisz :>
a co do McFlurry...jak mozna nie lubic? zreszta...z tego co widze to Ty jakos malo slodyczy lubisz :>

no faktycznie - słodycze mało, tylko niektóre, ale żreć lubię.....najlepiej jakieś wykwintne dania albo sery, ryby......mniam

francuskie podniebienie...

hehe wiesz co chyba muszę sie zastanowić nad dietą sródziemnomorską - jako sposób żywienia na całe zycie, bo skoro to własnie tak lubie?? Bo to nie do końca francuskie, bo tych ich crossaintów to nie bardzo i framcuskiego ciasta też nie lubie...Muszę gdzież poczytać o diecie sródziemnomorskiej...Ale najpierw musze schudnąć, a potem jeść sobie oliwe, sery, ryby i oliwki....Tzn mogę już ale w małych ilościach..buuuuuuu muszęm lecieć do nauki....

No dobra ale własciwie to po co się uczyć??? np. fizyki albo chemii, skoro ja na lingwistycznym??
no po co??
i matmy??