Wątek: Dołączam się znów... Do wakacji mniej będzie! :D

Meggy, super ze chociaz Ty wpadasz :*

Ja jadam wase tą normalną - te chrupkie pieczywo, narazie kukurydziano-zytnie a nastepna paczka to zytnie... To pierwsze ma 29 kcal w kromce, ale mozna sie najesc i jest zdrowiutkie i ma mniej niz wafle ryzowe (mm pycha...) A napoleonka to 10x10 kawałek 300 kcal, troszke mi wybrzuszyło limit, ale nie było zle W sumie, to nie wiem co w tym ciescie takiego kalorycznego - 1 cm francuskiego ciasta (góra i dół razem) a reszta 6 cm budyniu no i cukier puder na górze... :P

A wczoraj jestem dumna - znów zaczełam 6. weidera (teraz sie nie poddam!) i zrobiłam 8 minute ABS - ale mnie bolały miesnie szyji Ale miesnie brzuszka tez czułam. A dzisiaj cos sie zle czuje, lekko na wymioty i głowa dziwnie boli... Pewnie sie przeziebiłam eh

mdłości i bóle głowy, a gdzie boli? Możesz mieć migrenę, mdłości, bóle głowy (w okolicach skroni albo między brwiami promieniujące w kierunku nosa) i światłowstręt to objawy migreny. Wiem bo moja mama to ma.
W trakcie ćwiczeń na brzuszko (np typu właśnie abs) boli mnie szyja, myślałam że to przezproblemy z tarczycą, które mam, ale lekarz powiedział że to nie możliwe, no więc nie wiem...

Nie no, migrena to raczej nie była. Po prostu sie chyba troche przeziebiłam. A po ABSie tez mnie strasznie bolały miesnie szyji - cos w tym jest

Mój jadłospis w telegraficznym skrócie, by Was nie zanudzac

10. kwieciec 2005
- jogurt naturalny, muesli, herbata - 250 kcal
- 4 wafle ryzowe, herbata - 150 kcal
- udko gotowane, pół torebki ryzu, pieczarki - 350 kcal
- kawałeczek torciku 30 g - 150 kcal
- 2 kiełbaski sniadaniowe, 4 x wasa zytnie - 250 kcal
Razem - 1250 kcal

11. kwiecien 2005
- 2 kiełbaski sniadaniowe, musztarda, pół kajzerki, herbata - 250 kcal
- 2 wasy, mandarynka - 80 kcal
- zupa truskawkowa z odrobina makaronu - 200 kcal
- bigos z dwoma kromkami chleba - 350 kcal
- pomarancz, trzy herbatniki - 120 kcal
- 3 wafle ryzowe z dzemem niskosłodzonym - 150 kcal
Razem - 1150 kcal

I znowu od jutra musze przycisnac pasa...! Nie moge jakos sie ograniczyc o te 100 kcal mniej... A dzisiaj sama zrobiłam bigos i o dziwo wyszedł - bo siedze w domu, nie było mnie w szkole.

Ha! Kolejne kilo zbite i wygnane - 63 teraz

A dzisiejsze menu:
Sniadanko: jogurt naturalny, muesli, herbata = 250 kcal
II sniadanko: jajko sadzone na szynce drobiowej, dwie wasy = 180 kcal
Obiadek: ok. 200 g bigosu (talerz), dwie kromi chleba = 400 kcal
Kolacja: (...) 1.5 big kawałka pizzy z pieczarkami, kurczakiem, papryką i ananasem = 620 kcal (eh te kolezanki )

Razem - 1450 kcal - i tak dobrze

dokładnie te koleżanki czego one nie potrafiąw człowieka wepchać? co to ostatnio było macdonald i lody

Nanami czy to nie Ty pisałaś ile kcal ma słodki kubek (budyniek instant z wodą)? Jak możesz to zapodaj jeszcze raz

Meeguś:

"Co do tego budyniu, to ja policzyłam wraz z mlekiem 0% - 100 ml ma 30 kcal - 200 ml 60 kcal + 156 rzekomo sam budyn na wodzie = 216 kcal"

Bilansik 13. kwiecien 2005
Sniadanko: jogurcik naturalny + muesli = 250 kcal
II sniadanko: kajzerka z serem zółtym = 200 kcal
Obiad: pół woreczka ryzu, pół piersi pokrojonej w paseczki przysmazanej na łyzce oliwy, papryczka czerwona, 30 g sosu spaghetti = 350 kcal
Podwieczorek: pomarancz i mandarynka = 80 kcal
Kolacja: 3x wafle ryzowe z dzemem malinowym babci = 170 kcal
Dodatki: 3x cukiereczki, jeden mietowy = 1050 kcal

Do tego planuje zapewne jeszcze dzisiaj zjesc kawałeczek tortu urodzinowego mojej mamci, ananasowo-kremowy. Jakies 300 kcal - razem ok. 1400 - nie jest zle

No i kolejne podsumowanko... Stwierdziłam, ze na tysiaku wogóle nie moge sie najesc i podjadam, wiec zwiekszam sobie limit do 1200 kcal - i wogóle zdrowiej

14. kwiecien 2005
S: jogurt naturalny, muesli, rodzynki, herbata = 300 kcal
SII: mleko czekoladowe i kajzerka z zółtym serem = 280 kcal
O: zupka chinska z torebki = 150 kcal
P: 3x wasa zytnie z kremem czekoladowym = 250 kcal
K: dwie kromki chleba z pasztetem, herbata, sucharek = 300 kcal

Razem - 1280 kcal - to dobrze :P

A dzisiaj dostałam okresu, czyli moja dieta nie wpłyneła na niego. I dobrze w sumie Dzisiaj robie 5 dzien szóstki weidera, czyli 3x po szesc powtórzen, do tego bieganko

A mi okres skończył się niecałe trzy dni miałam , ale bardzo obfity, nawet tak lepiej
Z tym kremem czekoladowym to nie za bardzo chociaż ja też dziś kakao wipiłam, w ogóle dieta mi nie idzie właściwie jak dieta? Ja jem jak dzika....

ogolne brawo dla nanami za caloksztalt i za kilo mniej - tez bym tak chciala