-
Hej. Jestem tutaj nowa.
Chyba jak wszyscy nie jestem zadowolona ze swojej figury,
chociaż niektórzy mówią, że nie potrzebuję odchudzania,
ja bardzo chciałabym schudnąć jakieś 3kg. To podniosłoby moją
samoocenę.
Moje wymiary:
wzrost: 166cm
waga: 52,5kg
talia: 70 :/
biodra: 91 :/
-
Kolejny mors się przyłacza do kolekcji nagromadziłam sobie tłuszczyku przez zimę i teraz z lekkim przestrachem patrzę na powiększającą się ilość fałdek
mam 167cm wzrostu, ważę 62kg (ja chcę z powrotem moje 56! ><'), na brzuszku robią mi się fałdki, a od grudnia obwód moich bioder waha się w okolicach metra ~.~'
Nie cierpię przez to jakichś katuszy, ale niezbyt miło jest patrzeć, jak moje uda dosłownie rozpływają się na krześle :/ W dodatku jakoś ciągle nie mogę się zabrać za dietę, a już tym bardziej za regularne ćwiczenia ^^' czemu - nie wiem, może Wy znajdziecie dla mnie jakąś poradę?
-
ehh te kilogramy i te kalorie ja juz sie odhudzam od roku i nawet udalo mi sie schudnąc 13 kilo ale co z tego jak to tylko na chwilke bo już znów przytyłam 10 kilo mam 18 lat(nieskończone) 174 wzrostu i 74 kilo a wazyłam już 64 kilo i znów prubuje wrucić do tej wagi czyli co 10 kilo mam do zrzucenia, z tm ze to takie trudne, wcześniej sie głodowałam prawie nic nie jadłam, teraz juz tak nie potrafie i nawet niechce, włąsnie zaczeły sie ferie no to mam 2 tyg na zrzucenia conajmniej części tego , tak bym chciała wrucić do szkoły odmieniona, z nowa figurą, moze znów Ktoś zwróciłby na mnie uwage warto sprubować
[/img]
-
ja tez jestem nowa ;3 uhh no tak 1.65 i 60 kg no nie najlepiej XD zeby chociaz te 55 @w@ podobno po mnie nei widac ale tam XD ja widze i to sie liczy nie chce zaslanaiac swoich tylnich (lol) partii ciala dlugimi swetrami >XD no niedlugo to sie zmieni, (mam nadzieje) XD
-
:*:*:*
Witam kochani :* Ja warze 54 kg przy wzroście 166 ! chce zrzucic 5-4 kg Ale przeszkadza mi w tym uzależnienie od słodyczy właśnie jem batona nieumiem sie powstrzymać buu... ! To mnie przerasta... próbuje zastąpic te słodkości np. marchewką, jabłkiem...ale niewychodzi mi to i tak musze sięgnąć po cos słodkiego. Jestem nienormalna!! To obsesja...!! Ale znalazłam na to sposób... poprostu najem sie słodyczy i wszystkigo... potem ide do kibelka i zwracam to co zjadlam (wymiotuje) ale wiecie.... nie wszedzie idzie tak zrobić...bo chyba nie bede żygać u kumpeli, w szkole itp :// Proszę o jakies dobre pomysly. Z gory dziekuje!! Pozdrawiam. Papa
-
Słodycze - mój problem.. =/
Hejka..=*
Hmm.. Ja nie jestem gruba ale nie umiem nie jeść słodyczy.. Ciągle je jem.. niestety.. ale chce przestać..!! Tylko nie wiem jak.. proszę pomóżcie mi.. błagam..!!
-
Nowa od dzis:)
Witam.
Wlasnie sie dzis do Was przylaczylam.
Waze 52 kilo a chce wazyc mniej.
mam nadzieje ze w koncu uda mi sie zdobyc upragnione 48 kilo :D
-
Nowa od dzis:)
To jeszcze raz ja.
Powiedzcie mi prosze w jaki sposob moge sobie zalatwic taki fajny "paseczek" z uciekajacymi kilogramami ktore wiekszosc z Was ma
-
do Mala83
Hejka
MALA83 - na głownej stronie tak na lewym boku jest cos takiego jak "MOC MOTYWACJI" tam musisz nacisnac i reszte juz bedziesz wiedziala
-
Anakonda14 dziekuje za pomoc
Maly glupek ze mnie bo moglam sama sie ogarnac z tym i to zauwazyc ale jakos taka roztrzepana jestem.
Widze ze darzysz do podobnych wynikow co ja.
mam nadzieje ze uda sie nam Wszystkim
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki