-
Ja tez mam dodatkowe 10 kg na karku, kiedys bylo 42....
Ale Ty przeciez wysoka jestes! Na pewno nie jest zle...
Trzymaj sie!
-
Przytyłaś? Przecież sie odchudzasz?! Meegy kochanie po prostu rosniesz, rozwijasz się.
Ogranicz kalorie do 1000 i badz wytrwała ( łatwo mówić - ja wcale taka nie jestem), kazdy ta ma - to znaczy większość - ma wzloty i upadki - ja zimą przytyłam 6 kilosów i nie umiem ich zrzucić. Meggy gdybym mogła to bym cie przytuliła.
Walcz z nimi! Przecież się uda!
1 primo zastanów się dlaczego masz więcej kg - obżarstwo? nietrzymanie diety? rozwój?
Jeśli to nie rozwijanie to musisz całkiem zmienić nawyki żywieniowe i nie traktuj odchudzania jako AKCJĘ tylko zdrowy sposób na życie.
I myślę że wcale nie potrzebujesz zrzucić az 10 kilo. Kiedy się ważyłaś? Wieczorem waga zawsze pokazuje więcej.
Ćwicz i myśl pozytywnie ( tutaj znowu - radzę choć ja sama tak nie robię - moje myśli są wręcz depresyjne od jakiegoś miesięca.....
Wspierajmy się! Przecież jesteśmy silne!!!!!
Tak mi się wydaje....
-
noemcia, Carmelka, Wikingos jesteści kochane, dziękuję :**********
Wik :***** ja właśnie się nie odchudzałam, miałam przez dłuższy czas wiele imprez i ciągle jakieś ciast, obżerałam się okrutnie i mam za swoje. Jest świnia
żeby żreć aż tyle, żeby tak przytyć. Nie, to raczej nie rozwój, już od jakiegoś czasu nie rosnę, tylko tyję, a figurę typowo kobiecą mam już od jakiś paru lat, bo bardzo wcześnie zaczełam dojrzewać i wcześnie skończyłam. Wiesz iby zdaję sobie czym jest ditea i że nie ma powrotu do normalnego jedzenia praktycznie nigdy, ale nie umiem już, po prostu nie umiem. To, o co walczyłam od ponad roku, bo właśnie rok temu udało się mi schudnąć te kg, które teraz wróciły, zaprzerpaściłam przez jakiś miesiąc, tak miesiąc! Jestem mega ciota
-
NIE JESTEŚ CIOTA! NIE JESTEŚ MEGA TYLKO MEEGY
Spoko - ja też tak mam - popłaczmy nad sobą razem..he, he
Meeguś trzymaj się jesteś kochana i napewno nie jesteś ciotą.
-
No, tylko nie ciota
Bo to moje pseudo :P :P
Nie wolno Ci sie zalamywac! Nie wolno! Ja tez mialam dolki! Ale dzieki Tobie i innym dziewczyna wyszlam z tego! Nie smutaj tylko bierz sie do robotki! Zacznij od nowa!
-
hej dziubdziuby :*** dziękuję Wam za to że jesteście ze mną. Dziś mam już znacznie lepszy humor
uciekam szybko bo już wyjeżdżam na wioskę pap kochane
-
Bardzo się cieszę, że Ci się poprawiło...nie przejmuj się, każda z nas miewa chwile załamania. Ja teraz sobie pluję w brodę, że tak się opychałam przez ten tydzień, bo zamiast tych 65 było by może z 62...
no ale mówi się trudno i żyje się dalej! Będzie dobrze Meegy :* a co do ciot...wcale nią nie jesteś! Przecież nic takiego nie zrobiłaś, a to, że sobie troszkę pofolgowałaś, nie oznacza od razu, że jesteś ciotą itd... NIC Z TYCH RZECZY - nawet nie próbuj tak myśleć, NIE POZWALAM :P Trzymaj się Słonko i baw się dobrze :* Pozdrawiam
-
Bedzie dobrze 
Masz dietke, cwiczysz...
a tak to w wygladzie faktycznie zauwazylas te 10 kg wiecej?
pozatym ile masz wzrostu? bo dziewczyny pisza ze jestes wysoka a ja nie wiem i mi głupio
pozdrawiam=*
-
dziś było trochę naprogramowego jedzonka, wiecie zastanawiam się co stało się z dawną meegy, która potrafiła odmawiać sobie jedzenia i wcale nie narzekała i co teraz się dzieje, nie umiem już tak
To przez kłótnię z mamą, nie pozwoliła jechać mi do torunia na ten koncert songs of songs i krzyczałam, ryczałam i żarłam 
noemcia :*** dziękuję że tak mówisz, dzięki Wam i takim słowom zaczynam wierzyć że dam radę. "troszeczkę pofolgowałaś" - napisałaś, troszeczkę to to nie było
cerise zauważyłam niio może przez ten wzrost (179cm) nie mam takiego samego efektu jak dziewczyna przy 160 ale i tak widać że utyłam i jeszcze zbiża się lato, jezioro (a ja mieszkam na mazurach) i jak ja się pokażę ?
-
eeeee.... do wakacji to smialo wymodelujesz cialko cwiczonkami
Waksy sa dlugie, wiec na bank pokorzystasz sobie z urokow lata
Zazdroszcze Ci wzrostu... :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki