to jest tak, gdy rośniemy potrzebujemy dużo jedzenia, witaminek, energii, itd., zwykle nie tyjemy, jeżeli wzrost jest intensywny, jak u mnie. Gdy kończy się etap wzrostu na długość, zwykle zaczyna się na szerokość , bo jesteśmy przyzwyczajeni do dużej dawki jedzenia, a energia nie zostaje już pożytkowana w procesie rośnięcia, tak było ze mną. Do tego jeszcze doszedł brak ruchu