-
chyba się nie ułozy... ale nie bede sie powtarzać, jest u mnie na wątku...
-
To już Ci napisałam co o tym myślę
Skarbie jestem z Tobą. nie martw się :*:*:*
-
Hej slonko
Ja chce foteczki [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Ja tez bym mogla jesc nalesniki dzien w dzien gdybym nie tyla (mama ma je zrobic we wtorek) ale niestety nie am przyjemnosci bez konsekwencji. A co do przyjemnosci to w reklamie princessy mowia ze to jest przyjemnosc nieobciazona konsekwencjami... Klamia bo od slodyczy sie tyje wiec sa konsekwencje. Nawet wysilek fizyczny (jesli dla kogos jest przyjemnoscia) ma konsekwencje, jesli jest go za duzo wyniszcza organizm tak wiec dochodze do wniosku ze wszystko z umiarem jest jak anjbardziej wskazane wiec czemu sie do tego nie stosuje? Olcia mam nadzieje ze u Ciebie lepiej.
buziaki:*
-
Hej Aniołki :*
Wiecie co? Wczoraj doszłam do takiego wniosku że, wiele bym dała za to by miec juz 20-25 lat, studiować, mieszkać sama albo z chłopakiem... planować przyszlość... naprawde... oddałabym za to bardzo dużo... no ale nic... trzeba poczekać...
Jestem beznadziejna.... zawiodłam siebie i Was. Wczoraj wieczorem dosłownie rzuciłam sie na jedzenie! A co najgorsze, nie jeździłam na tym cholernym rowerze.
Carmelcia powiedziała mi wczoraj, ze robi dziennie 500 brzuszków, a teraz przerzuca sie na 1000, wczoraj zrobiła 1500... też musze sie zmobilizować zaczne chociaż od 300 dziennie, bo moje miesnie sa strasznie słabe i mi jest 100 brzuchów na jedną serie ciężko zrobić....
Alessaaa :*
No tak.... masz racje w 100% bo nawet czekolada nie tuczy jak zje sie kostke dziennie... U mnie rzeczywiście lepiej, ale boje sie troche tej rozmowy z B. Jak ja mam mu powiedziec, ze chyba nie chce z nim być, tak, zeby go nie zranić... cholera on już sie tyle nacierpiał przez dziewczyne... jak mi to wszystko mówił to aż sie prawie popłakałam... no zobaczymy jak pójdzie...
Co do foteczek paznokci, to jeszcze nie wiem, bo niby udalo mi sie je załączyć, ale są ucięte w połowie... prubuje jeszcze raz :P
-
ja sie tak codziennie rzucam... trzeba to ukrócić!
Ty tez przez niego cierpisz....nie pozwól na to!
Tez bym chciała mieć 20 lat... musze teraz wytrzymac jakos te 2 lata...pójść na studia i mieć spokój... póki co, to nie wiem jak to będzie...
-
No ja tez bym chciala miec 20 lat, mieszkac saam ! starsznie .... wtedy robilbym sobie saam jedzonko, kupowalabym tylko dla siebie, nie musiala sie martwic ze w kuchni wlasnie ktos robi ociekajace tluszczem frtyki.... i wogole piekne zycie
A tak wogole to jakies 1500 brzuszkow? 1000? 500? dziewczyny dajcie spokoj!!!
-
Hej slonko
A ja chce miec te 16 lat ktore mam bo to swietny wiek, nie odpowiadam za moje glupstwa bo wszyscy przymykaja oko mruczac ze taki wiek a moj brat ma 20 lat i idzzie na studia w tym roku do innego miasta w sumie jest zadowolony ale wiadomo troche dziwnie bedzie. Dlatego ja ciesze sie tym wiekiem ktory mam bo wszystko przede mna. Olciu ciesz sie chwila i korzystaj z niej bo kazda minuta naszego zycia ucieka bezpowrotnie:*
Co do B. to powiedz mu ze nie chcesz sie angazowac bo tez sporo wycierpialas przez faceta i tyle. U mnie dietowo srednia ale chyba cos w powietrzu wisi bo widze ze i Ty nie jestes zadowolona. Jedz duze sniadanie bo jak aj ajdlam male to wieczorem sie rzucalam na zarcie a jak an sniadanie jadlam 300kcal to wieczorem po 18 nie chcialo mi sie jesc(mozesz tez jesc wieksze kolacje bo wtedy unikniesz glodu wieczorem). Slonce bedzie dobrze, jestem z Toba.
buziaki:*
-
500 brzuszkow?! A puknijcie sie w leb! Po co az tyle? Wystarczy 30 dziennie, byleby tylko cwiczyc systematycznie i efekt jest taki sam jak po 500 brzuszkach... gdzies czytalam ze wystarczy tylko 25, ja to sprawdzilam na sobie i nie wiem po co sie tak przeforsowywac...
Coz ja mam 18 lat i wcale nie chce byc taka dorosla. A to juz za rok... juz za rok bede mieszkac 3000 km stad, w obcym swiecie, w obcej kulturze... czasu sie nie da zatrzymac
-
Ja wcale nie chce byc pałnoletnia Nie chce miec nawet tych 18 lat, nie chce na studia, uwazam ze etraz jest najpiekniejszy okres w moim zyciu. Pozniej bedzie tylko coraz trudniej
Nie jestes baznadziejna kazdemu zdarzaja sie wpadki, ja tez jem... jem coraz wiecej Zgadzam sie całkowicie z Naru ! Po co az 500 brzuszkow?! Tak sie przemaczeac!? Ja robie serie 40 prostych i 2x10 ukosnych i juz powloutku czuje jak mi brzuszek twardnieje Porzadnie sie Olciu nad tym zastanow - nie ma po co chyba tak meczyc miesni
-
dawno mnie nie było... przepraszam przepraszam :P jak twoja waga ? spadła ile aktualnie ważysz, jak byś traz staneła na wage ? pozdrawiam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki