-
ile wczoraj jeździłaś na rowerku że tak dużo spaliłaś? właśnie ile spala się przez godinę jazdy na rowerze? Ja ostatnio dowiedziała się że godzina wyciskania 7 potów (czyt. intensywnych ćw.) to tylko 300kcal i co Wy na to? Ja myślałam że z 2 razy więcej
-
Wikinkos >> Dziękuję za wsparcie i miłe słowa :* jasne że bedę do Ciebie wpdać... jak tylko tu napisze... od razu idem do Ciebie A mam pytanko Czy wiesz jak się oblicza puls dla indywidualnejosoby?? bo mi się ten wyświetlacz zepsuł co mam na rowerku i wszysko sobie musze sama obliczac Tylko własnie nie wiem co z tym pulsem A co do biegania, to muszę nad tym ostro pomyśleć, bo też słyszałam, że bardzo dobrze wpływa n ametabolizm i jest świetny na nogi muszę się zasanowić, bo ja za bardzo nie mam gdzie biegać a po mieście nie chce bo się wsydzę widze jak ludzie się głupio patrzą jak ktoś biega... a to jeszcze a dodatek jakaś grubaska! Nioooo ale się zastanowie... dzięki :*
Meegy >> ja wczoraj?.... półtorej godziny... ale oczywiście rozlożeone w czasie po 30 minut dzis np dopiero 45 minut jechałam i własnie skończyłam przed chwilką Ale tyłek troche mnie boli bo mam strasznie niewygodnie siodełko nawet poduszka już nie pomaga A co do kalorii to jadąc 20km/h w ciągu godziny spalasz 600 kcal!!! Więc 100 kcal na 10 minut
Winikngos życze powodzenia w bieganiu a Tobie Meegy powodzeniu na rowerku :* boozka dla Was
A tak w ogóle... w związku z tym, że lato zbliża się nieuchronnie i b. szybko postanowiłam, oprócz "szóstki" robić jest ABS! Już filmik mam ściąnięty! Nie wydaje się być cięzkie do wykonania... a jak czytałam skuteczne
Will see
I jeszcze jedno
Bardzo spodobała mi się dieta South Beach Pasuje do mnie, bo ja wcale nie szaleje za ziemniakami, ryżem, makaronem i pieczywem Także na 1000 kcal pobede jeszcze do 2 tygodni a potem na DIETE PLAŻ POŁUDNIOWYCH Życzcie mi powodzenia :****** booooozka dla Was wielka kochane!
-
może przez gg <1764679>lepiej się wspierać
i mam pytanko co to jest "szostka Wiedera"
-
Aerobiczna "szóstka" Weidera.
Jest to zestaw ćwiczeń na mięśnie brzucha wykonywane w celu spalenia tkanki
tłuszczowej zalegającej w ich obrębie oraz do znacznego wzmocnienia wszystkich
mięśni brzucha.
Ćwiczenia "szóstki" wykonuje się jedno po drugim bez żadnych przerw na
rozluźnienie mięśni "szóstka" składa się z sześciu ćwiczeń następujących po
sobie. Najważniejszym elementem każdego powtórzenia jest moment zatrzymania
ruchu w momencie maksymalnego napięcia mięśni na 2-3 sek. Ćwiczenia "szóstki"
wykonuje się na płaskim podłożu (materac lub dywan) bez żadnych specjalnych
urządzeń i przedmiotów przez sześć tygodni. W końcowy okresie programu (piąty,
szósty tydzień) należy zwrócić szczególną uwagę na to by całościowy trening
dzienny nie przekroczył 25min. W przypadku takiego zagrożenia należy skracać do
minimum ruch w czasie powtórzeń, powtórzeń nie moment zatrzymania 2-3 sek. W
momencie napięcia maksymalnego.
Cykl ćwiczeniowy obejmuje wykonywanie 6-ciu ćwiczeń jako jednej serii. Jednak
ilość serii i powtórzeń w seriach zmienia się w miarę upływu dni realizacji
całego programu.
I tak :
1 dzień - 1 seria po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
2,3 dzien - 2 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
4,5,6 - dzień - 3 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
7,8,9,10 - dzień - 3 serie po 8 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
11,12,13,14 - dzień - 3 serie po 10 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
15,16,17,18 - dzień -3 serie po 12 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
19,20,21,22 -dzień 3 serie po 14 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
23,24,25,26 - dzień 3 serie po 16 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
27,28,29,30 - dzień 3 serie po 18 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
31,32,33,34 - dzień 3 serie po 20 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
35,36,37,38 - dzień 3 serie po 22 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
39,40,41,42 - dzień 3 serie po 24 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
UWAGA!!! Gwarancją całego sukcesu, czyli otrzymanie po sześciu tygodniach
wymaganego efektu jest dokładne wykonywanie wszystkich ćwiczeń i bezwzględne
ćwiczenie każdego dnia od chwili rozpoczęcia programu. Każdy dzień ma swoją
wartość dla motorycznego pobudzenia mięśni brzucha tak, aby nie miały one
większej przerwy niż jednodniowa, w innym przypadku zostanie przerwane ich
długotrwałe obciążenie, co nie rokuje uzyskania oczekiwanego wyniku końcowego.
Opis ćwiczeń wykonywanych w jednej serii:
1 ćwiczenie. W leżeniu na plecach, ręce wyprostowane wzdłuż tułowia, unosimy
klatkę piersiową zginając kręgosłup do przodu w części piersiowej (część
lędźwiową pozostaje prosta na podłożu) jednocześnie unosimy jedną nogę w górę
zginając część udową w biodrze do konta 90o i kolano również zginamy do kąta
90o. W pozycji uniesionej klatki i nogi przytrzymujemy lekko obiema rękami
kolano dłońmi i obu stron. Jest to pozycja maksymalnego napięcia, którą
utrzymujemy, przez 2-3 sek. Następnie wykonujemy szybkie przejście do leżenia
początkowego i powtarzamy ćwiczenie do drugiej nogi, co daje nam pełne jedno
powtórzenie.
2.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do pierwszego tą tylko różnicą, że ruch
jest wykonywany jednocześnie do obu nóg.
3.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do pierwszego z tą tylko różnicą, że
ręce nie leżą w pozycji początkowej na podłożu wzdłuż tułowia, lecz są
splecione za karkiem, a przytrzymanie w momencie maksymalnego napięcia
następuje nie dłońmi, lecz łokciami.
4.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do drugiego z tą tylko różnicą, że ręce
nadal są splecione jak w ćwiczeniu trzecim.
5.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do trzeciego tą tylko różnicą, że nie
występuje tutaj zatrzymanie w momencie maksymalnego napięcia mięśni, lecz cały
sens polega na tym żeby wszystkie skrętoskłony wykonać w jak najszybszym czasie
(tzw. rowerek).
6.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do drugiego z tą tylko różnicą, że nie
zginamy nóg w kolanach lecz unosimy nogi do góry całkiem wyprostowane
to jest ta słynna "Szósteczka"
to jest stronka na której są takie dobrej jakosci gify zrobione, ktore to przedstawiają życzę sukcesów
ja jestem dopiero na 2 dniu i juz mi ciezko ale podobno sie opłaca
A co do GG to bardzo dobry pomysł Blondynko :* boozka dla Was wszystkich :******
-
Hej! Wita nas nowy, choc smutny dzień Dziś pogrzeb Ojca Świętego ... No ale nie bede o tym pisać, bo mi smutasno sie robi strasznie...
No więc dziś jak co dzień napiszę co zjadłam wczoraj:
Śniadanie: ogrzewane risotto z poprzedniego dnia z obiadu, ale podzieliłam sie z bratem na pół więc tylko 100 kcal + 3 kromki pieczywa WASA, pół papryki świerzej, kawałek świerzego ogórka, wiec całe śniadanie to 290 kcal
II Śniadanie: Jabłko (50 kcal)
Obiad: makaron z kurczakiem i z warzywami (około 345 kcal)
Kolacja: 1 taki duży jogurt light i 1 banan (390 kcal)
Czyli to co zadłam to 1075 kcal chyba dobrze cio? Jeśli załozyłam sobie że stan alarmowy to dopiero 1200
Wypiłam: z 5 herbat miętowych, i z 0.75 l wody niegazowanej
Spaliłam: rowerek=460 kcal
rowerek=300 kcal
intensywna gimnastyka=90 kcal
+ ABS i 6 Wiedera
Chyba nie tak źle, co?
Od Maja zaczynam chodzic na aerobick na sali i aerobick wodny 2 razy w tygodniu Wiec te 2 razy w tygodniu bede mogła sobie bardziej odpuścić rowerek, bo nie chce mieć mięsni na łydkach jak Pudzianowski
Cosik chciałam jeszcze napisać... hmmmm niepamietam
Aaaaaaa... nooo jak ktos chce filmik z ABS to pisać albo na GG: 4752162 albo tutaj
Booooozka wielka dla Was :********
-
Kuuurcze zuje sie samotna nikt tu nie zagląda... tylko czasami jakies osóbki koffane :* ale tak to nikt Ale i tak bede tu wszstko pisać wkońcu to mój dzienniczek... bede go prowadzic, az nie schudne tak, ze bede laska boozka dla Was :*** i wpadajcie czesciej do mnie
-
-
Śliczna fotecja Blondynko :*** boozka dzieki
-
Cześć Olciu! Wpadłam do Ciebie, żeby sprawdzić, jak sobie radzisz, i widzę, że całkiem nieźle! Gratuluję dobrego podejścia i zaklinam, abyś broniła się przed słodkosciami hehe. Ja jestem na diecie już 6 tygodni i zapewniam, że wcale nie jest źle. Wręcz przeciwnie, już się przyzwyczaiłam do nowego stylu odżywiania i jest mi o niebo lepiej niż przed dietą.
Pamiętaj, że Wielka (dosłownie ) Fleur czuwa i nie pozwoli Ci rzucić dietki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Fleur kochana :*** boozżka wielka dla Ciebie :* A wiesz cio? ja nawet nie mam ochoty na słodkości noooo moze troche... ale wizja włożenia stroju 2 czesciowego w lato jest silniejsza... nawet pod koniec lata... nawet we wrześniu... ale jest jeśli teraz mi się nie uda, to już nigdy... wiec bede twarda ale i tak lepiej mnie pilnować pozdroowionka i boooziaczki :*:*:*:*:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki