Wątek: Dziennik Olci :) stara Olcia i nikt jej nie pamięta :P

jestem tuuuuuuuuu :P i 3mma kciuuuuuuuuuuuuki i bede wpaaaadac :P are you happy ?:P buzka ;*

Dagiik of corz ajm hapi booziaczki :*:*:*:*:* kolorowych snów Wam życzę dziefffcynki ja ide spac :*:*:* boozka

"Mężczyźni pożerają młode dziewczęta jak owoce, a serca ich wypluwają jak pestki" - fajne, z deka smutne i prawdziwe Olcia i ja jestem ciągle z Tobą:*

Meegy kochana :*:*:*:*:*:* to rzeczywiście prawda... wiesz, jak sie rzuca dziewczyne, ktorą się rzekomo "kocha" dlatego ze przytyła, to chyba nie jest normalne ale ja się już pozbierałam... i pokaże "mu" ze jestem dużo lepsza niż ta jego obecna żyrafiasta wywłoka Ahhhh już się nie mogę doczekać, kiedy zobaczy jaka bede szczupła i piękna Ale trzeba czekać booziaczki dla Was :*:*:*:*

Niooo... ale miałam pisac co zjadłam... no więc wczoraj było tak :

Śniadanie: Grahamka, kawalek czerwonej papryki i kawałek ogórka (150 kcal)
II Śniadanie: jogurt super light i pomidor mały (80 kcal)
Obiad: dorsz duszony z warzywami i z makaronem (580 kcal)
Kolacja: 2 kromku chleba WASA, pół czerwonej papryki i jogurcik super light (100 kcal)
i jeszcze wieczorkiem nie mogłam wytrzymac i dorzuciłam jabłuszko... ale to chyba i tak nie źle
RAZEM: 960 kcal jest OK

A cio spaliłam... hmmmm wczoraj gorzej mi poszło ze spalaniem ale nie doszłam do 1000 kcal, wiec nie jest źle
-20 minutek na rowerku (200 kcal)
-ABS
-ABS

stwierdziłam, że wole robić np. 3 razy dziennie ABS w którym ćwiczenia wykonam dokładnie a i tak jest to meczoce... niz tą "6" w której połowe ćwiczen nie robie dokładnie bo rady nie daję

Wczoraj wieczorem zrobiłam sobie tygodniowe menu od ponieziałku do niedzieli i tak bede te tygodnie powtarzac, az nie przejde na SB i wyszlo mi bardzo dobrze, bo dziennie nie przekraczam 1100 kcal jednego dnia chyba tylko mam 1050... tak około... ale tak to 1000
tak sobie wczoraj wszystko ładnie obliczyłam

Niommm... to boooziaczki :*:*:*:*:*:*

siemka=*podziwiam cie za liczenie tych kalorii=] ja stosuje diete: zero slodyczy bialego pieczywa i tłustych potraw=] pije 2 l niegazowanej wody dziennie i przez 30 min sie gimnastykuje. polecam basen, mysle ze nikt nie powinien sie wstydzic. wkoncu basen jest dla wszystkich. buziaki wielkie dla ciebie=* zycze wytrwalosci:*****
-------------------
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Cerise :* dzięki za wsparcie co do tego liczenia kalorii... hmmm to nie jest trudne... tutaj na dieta.pl jest świetny przelicznik... a jak nie wiem ile co waży to albo porównuje, albo ide ważyc Twoja dieta, też jest dobra... bo chyba te rzeczy najbardziej tuczą... a i jeszcze jedna rada dla Ciebie nie łącz np. ziemniaków z mięsem, bo to źle wpływa na odchudzanie ale to pewnie wiesz boozka :*:*:*:* wpadnij czasem do mnie

wpadać będe czesto =]] bo trzeba sie jakos wspierać, prawda? przed chwila sciagnęłam sobie ten 8 minutowy program ćwiczeń na brzuch i powiem szczerze ze wysiadam przy tym facecie=) a myślałam ze jestem wysportowana... hehe. pozdrawiam, buziaczkI ;*****

ja muszę sobie jutro sprawić w koncu wagę kuchenną, bo tak na oko, to nie ma co sie bawić...

Cerise ja też myślałam, że nie tak źle u mnie z mięśniami, a tu nagle... wysiadam, po 1 razie dzis mija 4 dzień diety i 2 dzień z ABS-em a ABS robie 3 razy dziennie jeszcze tylko 1 mnie dzis czeka
Fleur ja mam taką starą wagę... taką mojej babci ale waży dokładnie a bez wagi byłoby mi bardzo cięzko w liczeniu tych kalorii
Boooziaczki wielkie :*:*:*:*:*:*:*