-
Dziękuuuuuję Wam wszytski za wsparcie... na mnie też możecie liczyć wiem co to znaczy nie mieć nikogo Ale będzie dobrze dziewczyny! Pokażemy im wszstkim na co Nas stać... jakie będdziemy laski!!! Pozdrowionka i buuuzoaczki :*
-
ja też sie dołanczam do tych co trzymają kciuki :P jakby 1000kcal było za mało na pczątek (bo mi np. trudno było sie tym najeść) to zacznij od 1500 np. a potem jak bedzie potrzeba to obniżaj
-
Dzięki za radę Zakompleksiona :* Ja będę trzymała kciuki za Ciebie :* booźka
-
Hej! No więc chciabym Wam napisać jak przebiegł mi 1 dzień zmagań
Zjadłam:
-na śniadanie pół bułki z dżemem 150 kcal
-na II śniadanie kawałek szarlotki (5x5) 231 kcal
-na obiad risotto z piersią kurczaka i pieczarkami około 260 kcal
-na podwieczorek jabłko około 50 kcal
-na kolację sałatkę z gotowaną piersią indyka i ananasem około 240 kcal
Czyli razem zjadłam: 931 kcal + sok pomarańczowy (nie wiem ile ) czyli = około 1000 kcal jest dobrze ... ale może być lepiej tym bardziej ze nie czuje jako takiego głodu
A spaliłam wczoraj też około 900 kcal na rowerku, bo mam taki starcjonarny w domu
Ale gdzieś czytałam, że to źle na łydki, bo one stają się umięśnione i jeszcze gorzej wyglądają To prawda?? Jak myślicie?
Nooo i wczoraj jeszcze oczywiście, jak obiecałam tak zrobiłam tą "6 Wiedera"! Ojjj ciężko było boli mnie brzuszek teraz... bo ja mam mięśnie całkiem zastałe no ale chcąc to zmienić muszę przez to przejść
I ponawiam poje pytanie, o ten wskaźnik wagi bo do tej pory nikt mi na nie nie odpowiedział Co zrobić żeby ten tekst mi się nie ucinał??
Pozdrowionka... i piszcie co myslicie o tych łydkach
:*** booziolki
-
Tu masz instrukcję jak dokładnie zrobić sobie wskaźnik wagi, taką ściągawę zrobiła Shalala - jest bardzo pomocne to:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=56009&start=0
POZDRAWIAM
-
Aniko dziękuję za tą stronkę :* ale ja już z nije korzystałam i robiłam wszytsko zgodnie z instrukcją ale nie wyszło tak jak mówiłam jak wklejam kod to wszytsko jest OK! Ale jak wchodzę znów na profil to jest go tylko połowa Ale dziekuję za trud :*
-
yy co wy wszyscy jecie tak malo na to sniadanie ja rano to zzeram jakies 300-400 kcal,m w szkole jakies 200, potem obiad 300 i stowa-dwiescie na kolacje :P hehe
-
Dagiik ja normalnie jadam naśniadanie nie tak mało ale wczoraj byłam przygotowana na to że zjem tej szrlotki kawaleczek, a widziałaś ile ona makalorii i cukru ja też jem normalnie tak samo jak Ty więc siem nie przejmuj :* boozka i pozdrowionka :***
-
Aaaaa. i jeszcze chciałabym zaznaczyć, że wazyć się chce, tylko powiedzmy 1 razy w tygodniu czytałam, że to zwiększa mobilizację podczas diety To chyba prawda... a Wy cio myślicie? Wazycie się codziennie? boozka :***
-
Olcia jesteś świetna, podziwiam twoje rozsądne i pogodne myślenie.
Ja też ma stacjonarny rowerek i jeżdżę na nim. Z początku się bałam że faktycznie będę miała jeszcze większe łydki, ale rowerek to przecież ćwiczenie areobowe, prawda? Właśnie dlatego należy na nim jeździć, tylko ważne by nie za bardzo intensywnie i w dobrym dla siebie tętnie (obliczamy swoje dobre tętno i pilnujemy by go nie przekraczać, na rowerkach są wskażniki do pomiaru). Dla osób które chcą schudnąć dobrze by było ok. 5 razy w tygodniu po 45 min. Mięśnie być może będą troszkę większe, więc ważne jest rozciąganie, w sumie ważne by nie było tłuszczu...
Próbowałaś biegania? Ja mam zamiar, ponoć świetnie odchudza...
Życzę powodzenia i wpadnij czasem też do mnie ( Problem tkwi w główce)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki