-
A jak sie okaze, ze jest idiota to juz ja go osobiscie odwiedze
Wiesz.. ja dopiero po rozstaniu z chlopakiem zaczelam sie odchudzac. Dalo mi to duzego kopa. Do tego czasu jakos mi nic nie wychodzilo, zadne odchudzanie, dopiero jak juz zobaczylam, ze nikogo nie mam to dostalam POWERA Bylam z M. rok i chociaz probowalam, nie udalo mi sie schudnac. Teraz idzie mi o niebo lepiej
To taka mala dygresja
Ja tam sadze, ze nie masz sie narazie czym martwic, jeszcze nic nie wiadomo.
Ale rozumiem obawy. Chyba kazda z nas takie ma jesli chodzi o faceta, na ktorym nam zalezy...
-
ale @#$%^&*&^%$#$...nie rozumiem Go... już nie wiem, co Ci doradzić...
Ale za to ćwiczonka pieknie!
Mam nadzieję, że żartowałaś z tą anoreksją
-
Motyleq :*
Właśnie chciam kupić wczoraj, ale w kiosku już nie było dziwne, bo przeciez świeżo co wyszła, może jutro polece jeszcze raz do kiosku to bedzie
Z NIM to jest o tyle problem o ile, on się chyba zdecydować nie porafi! Bo kiedyś mi powiedział tak... nawet niedawno "No bo wiesz Olę znam 9 lat i jest moją przyjaciółką, a Ciebie znam 8 miesięcy(wtedy bylo jestes 8 :P) no i wiesz... no ale Cie kocham" No i się zastanawiam przez kilka dni, o oco MU chodziło?! Czy o to, że ciężko mu wybrać?!
A ufać już nikomu nie zaufam w pełni... nawet swojemu męzowi (o ile takowego będę posiadać)
Naru :*
Hehe to jak GO odwiedzisz, to wpadnij do mnie, bo mieszkamy w tym samaym mieście
Ja nie wiem, czy bez facetów nie jest lepiej... Co do tych obaw, to widzisz... jak byłam z wczesniejszym (znacie histrie :P) to się o nic nie martwiłam, a tu proszę :P takie jaja! Uhhh...
Noemcia:*
Z anoreksją nie żartowałam, ale pisałam to w złośi i większość rzeczy, które pisałam wcześniej to są bzdury! Sorki, za to, ale ja naprawde nie miałam się komu wyżalić No ale naszczęście jesteści Wy :*:*:*
Powiedzcie mi dziewczyny czy to, że mi się ostatnio taaaaak strasznie spac chce, to może być efekt diety? Bo przecież ja jem 1000-1200 kcal, więc chyba nie... jem wszystkiego po trochu. I warzywa, owoce, i mięso, i węglowodany i nabiał i troche tłuszczu... wiec co jest?
Zrobiłam sobie dziś PLAN TYGODNIA! czyli jak będą wyglądać moje dni!
Poniedziałek:
9:00 gimnastyka poranna (mam w gazetce tej co kupiłam :P)
9:20 śniadanie
9:40 prysznic
10:00 ćwiczenia na pośladki i biodra + 15 minut rozgrzewki
11:30 II sniadanie
13:00 godzina na rowerze
15:00 obiad
18:30 kolacja
19:15 ćwiczenia na pośladki i biodra + 15 minut rozgrzewki
21:00 kąpiel
23:00 spaćku
To tak przykładowo we środe i piątek tak samo a we wtorek, czwartke i sobote zamiast ćwiczeń na biodra, będą ćwiczenia na brzuch i talie + 15 minut rozgrzewki, a w niedziele o 10:00 ćwiczenia na ramiona a o 19:15 na biust!
No i do tego czasem może jeszcze dodatkowo spacerki itd
Co myslcie?
Co do NIEGO stwierdziłam tak: Nie będę się przejmować, bo tylko sie załamie i zeżre co mi w ręce wpadnie, a lodówka nie jest tylko moja i jest tam wiele niedietetycznych rzeczy, a pozatym ja już nic nie wskóram, jak ON coś postanowi to na AMEN! Więc ja moge tylko czekać! No i ćwiczyć! A jak mnie zostawi to ja mu jeszcze pokaże! Jak się spotkamy "przpadkowo" (wiem gdzie studiuje i znam jego rozkład zajęć ) to mu szczena opadnie i będzie mnie błagał na kolanach zebym wróciła Wiem, że jestem podła, ale cóż taka moja naturka mam to po moim tacie... a mój bart też to odziedziczył
Booziolki :*:*:*:*:*:*:*
PS: chcecie jakies pomysł na obiady, bo znalazłam kilka fajnych ?????
-
plan mi się bardzo podoba Pokaż Mu kto tu rządzi - i tamtej też - zobaczysz jak Ci będzie zazdrościć
no i może dlatego Ci się chcieć spac, mi też się ciągle chce... no cóż...dziwne
P.S. możesz zarzucić jakimiś , bo ja nie mam pomysłu co mogę sobie robić
-
Dla mnie wszystko jest ok! Tez powinnam sobie zrobic jakis plan - mam na mysli cwiczenia Bo kurcze, jakos ciezko mi to idzie... Nio ale powinno byc dobrze... Jeszcze Naru do mnie przyjedzie i cos mi zrobi Zaruje, of course!
Nie wiem, czemu jestes senna... Moze masz okres lub Ci sie zbliza? Nic innego nie przychodzi mi do glowy...
-
No faktycznie okres mi sie chyba zbliża, bo po 1 jestem rozdrażniona, po 2 wychodzi mi masa pryszczy(jak zwykle ) a po 3 pobolewa mnie brzuch! Uuuuuuh! Ważne że może miesiączke przezyję w domu a nie na działce bo tam bym się męczyła, bo nie ma narazie warunkow sanitarnych, bo dopiero dom budujemy
Za chwile przepisze te obiady, ale nie wiem ile mi to zajmie
Booziolki :*:*:*:*:*
-
W dzisiejszym odcinku: 6 pomysłów na dietetyczny obiad!
No.1
Grillowany indyk z ananasem (160 kcal)
100g mięsa z piersi indyka
3 krążki ananasa z puszki
sól
biały pieprz
1 łyżeczka soku z cytryny
1 łyzeczka oleju
Wykonanie:
Umyte, osuszone mięso pokroić w kostke. Do miseczki wsypać 1/4 łyżeczki soli, dodać sok z cytryny, olej, szczypte pieprzu. Włożyć kawałki mięsa, wymieszać. Przykryć i odtawić w chłodne miejsce na pół godziny. Osączyć, nadziać na szpadki naprzemiennie z kawałkami ananasa. Ułożyć na ruszcie i piec po 10 minut z kazdej strony.
No.2
Chłodnik jagodowy (1 porcja 245 kcal) no to chyba chodzi o 1 talerz :P
200g drobnych owowców (jagód, malin, poziomek, jeżyn, porzeczek)
1 łyżka cukru
300 ml maślanki
plasterek melona
Wykonanie:
Owoce opłukać, oczyścić i posypać cukrem. Zmiksować i stopniowo ddawać do nich maslankę i daej miksować do uzyskania jednolitej masy. Schłodzić
No.3
Chłodnik truskawkowy (1 porcja 138 kcal)
1 szklanka zsiadłego mleka lub jogurtu naturalnego
50g świeżych truskawek (co tak mało??? :P Ja bym była za 150g bo truskawki nie maą prawie kcal )
1 łyżeczka cukru waniliowego
Wykonanie:
Owoce myć, pokroić, lub rozgnieść widelcem, dodać zimne mleko lub jogurt i cukier, zmiksować.
No.4
Smażony kalafior (4 porcje, każda 223 kcal)
1 kalafior
100g mąki
1 jajko
pół szklanki mleka
2 łyżki masła
pieprz
olej do usmażenia
koperek
Wykonanie:
Umyty i obrany kalafior, podzielić na różyczki i ugotować. Odsączyć, ostudzić i osuszyć. Przygotować ciasto z mąki, jajka i rozpuszczonego masła, dosolić, dopieprzyć. Zanurząc w cieście kawalki kalafiora i smażyć na rozgrzanym oleju. Podawać posypane koperkiem.
No.5
Gruszka pieczona z cynamonem i brązowym cukrem (1 porcja 180 kcal)
1 gruszka
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka brązowego cukru
cynamon
1 łyżka margaryny
skórka cytrynowa
2 łyżki sosu waniliowego
Wykonanie:
Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Gruszkę obrać i przekroić i wydrążyć środek, natrzeć sokiem z cytryny, ułożyć płaską powierzchnią do dołu w naczyniu żaroodpornym. Brązowy cukier, cynamon i mardarynę podgrzewać mieszając do powstania jednolitej masy. Sosem polać gruszkę, piec 20-25 minut aż gruszka nabierze złotej barwy. Podgrac sos waniliowy, wylać go na talerzyk i położyć na nim gruszkę, przybrać skórką cytrynową.
No.6
Naleśniki ze szpinakiem (5 porcji, każda 280 kcal)
200 g mąki
1 jajko i 2 żółtka
szklanka mleka
15 g drożdży
30 g masła
1 łyżka cukru
250g szpinaku
100 g pieczarek
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 łyzka margaryny
sól
pieprz
gałak muszkatołowa
szczypta zmielonej czerwonej papryki
Wykonanie:
Zółtka i jajko utrzeć z cukrem, posolić, dodać rozpusczone w mleku drożdże, mąkę i ubić ciasto. Wlać stopione masło, wyrobić. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia. Smażyć naleśniki
Farsz: pieczarki pokrojone w paski cebulę pokrojoną i rozdrobniony czosnek poddusić. Dodac szpinak i dusić 10 minut. Doprawić. Nakładac na naleśniki, składać na pół. Podawać z sałatką z pomidorów, lekko posypac naleśniki czerwoną papryką.
CDN...
I jak?? Ja bym sobie zjadłam numer 1,2,3,4,5 no i 6 też
-
Od razu Ci mowie ze Okres podczas diety to cos katastroficznego, chce ci sie jesc, masz uczucie ze jestes starsznie gruba i wogole caly czas smutna.... przynamniej w moim przypadku mi dzis okres sie ksonczyl - 5 dzien , ale nie martw sie bedziemy Cie wspierac !!!
-
Mi to okres sie zbliza czuje to hehheh No coz taki to juz los kobiety.... hehhe
-
jak przeczytalam te przepisy na obiadek to zrobilam sie strasznie gloooodna Help hehe
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki