Strona 134 z 268 PierwszyPierwszy ... 34 84 124 132 133 134 135 136 144 184 234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,331 do 1,340 z 2674

Wątek: Dziennik Olci :) stara Olcia i nikt jej nie pamięta :P

  1. #1331
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    ah, jakas Ty ladna ostatnie zdjatko jak dla mnie bomba

  2. #1332
    PaulaBr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ojej Olcia, rzeczywiscie jestes sliczna... Hm... w zyciu bym po tych zdjeciach nie powiedziala ze masz sie z czego odchudzac! Na twarzy jestes szczuplutka, a nie wiem jak cialo

  3. #1333
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    a i jeszcze zapomnialam co do wagi, to teraz w promocji w kauflandzie jest.. elektroniczna z dokladnoscia do 2g kosztuje 39.90

  4. #1334
    niezagruba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a mowilam wam ! Olcia Ty masz taka ladna buzke ze jak schudniesz to ... cudo ale w szkole nie wiem czy mam ci powiedziec czesc czy co tak mi glupio a widze cie prawie codziennie ejszcze jak stoje na laczniku to juz tybardziej

  5. #1335
    Naru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    caerte del cielo Angelito!!
    muy buena, me gusta mucho

    sliczna jestes

  6. #1336
    KaRo0oLiNa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Noo zdjecia sa super I tak pewnie juz nie mozesz sie od chlopakow uwolnic :P

  7. #1337
    Guest

    Domyślnie

    ej no naprade jestes nardzo ładna ja jestem strasznie mało fotogeniczna

  8. #1338
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    ja tez jestem niefotogeniczna...musze ze 20 razy zrobic zdjecie zeby na jednym ladnie wyjsc :P

  9. #1339
    Guest

    Domyślnie

    jaa teżżżż i żadne mi się nie poodobaaaa

  10. #1340
    olcia15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2005
    Mieszka w
    Gdansk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Uła.. ale żeście mi nasłodziły :* dziękuję Wam wszystkim i każdej z osobna :* a teraz indywidualnie:

    Hiphoperko :* no motywuje motywuje a z tymi chłopakami to fajnie by było, ale wystarczy mi jeden a pożądny

    Luzia :* dziękuję też mis ie najbardziej podoba to ostatnie ale ja jestem skromna ale to wszystki przez Was :P

    PaulaBr :* ciało? bleh. nie moge na siebie patrzeć w lustrze ale to się zmieni

    Niezagruba :* no ja Cię też widze prawie codziennie bo z Kaśką albo z Olką z mojej klasy (pewnie wiesz które to :P) szlajam sie po szkole ciągle :P to co? mówimy sobie cześć? no bo co? no nie ma co udawać ze sie nie znamy ważne, zeby nikt sie nie dowiedział skąd

    Naru :* mniej więcej zrozumiałam, ale chyba też jakieś komplementy :P dziękuję :*

    KaRoOoLiNa :* ja tam nie wiem czy jestem fotogeniczna czy nie robie 50 zdjęć i wybieram z tego 5 :P

    Noemciu :* Ty nie jesteś fotogeniczna? nie żartuj masz śliczne fotki

    Dorcas :* właśnie. nie masz żadnych fotek, zebym Cię mogła ujrzeć?

    teraz przyznam sie do strasznej zbrodni, którą dziś popełniłam. byłam w kinie i zjadłam takie ilości słodyczy, że w pale normalnego człowieka sie nie miesci kiedy odmówiłam przyjaciółka spytała sie czy sie dochudzam ze nie jem. powiedziałam ze nie no i musiałam zjeść kawałek czekolady. a jak juz jeden kawałek to i drugi. i 10 potem jakieś chipsy, baton. ehhh. spieprzyłam ale jutro już bedzie dobrze obiecuje

    dam Wam tu notke z mojego pamiętnika na epulsie. dodałam ją tam przed chwilą a nie chce mi się pisać tego 2 razy

    nie wiem. nie wiem jak mam to napisać. jestem pod powalającym wrażeniem tego filmu. właśnie wróciłam z kina. byłam z przyjaciółką. jak zwykle ryczałam. na takich filmach zawsze ryczę. ryczałam z zazdrości. czemu ja nie moge przeżyć czegoś takiego? to było naprawde piekne. mam zamiar przeczytac ksiązke. przymierzałam sie do niej już od dawna, ale nie miałam żadnej motywacji. teraz mam. w filmie nie odda sie tak uczuc jak w tekscie pisanym. chce to przeczytac. dziś mam taki dzień, że przypomninam sobie co chwile różne zdarzenia z przeszłości. jednak było coś co ruszyło mnie najbardziej. 3 lata temu po uszy zauroczylam sie w "kimś". łaziłam za nim jak głupia. robiłam z siebie idiotke. wkońcu uświadomiłam sobie, ze to sensu nie ma. przez rok nie przychodziłam w miejsce gdzie on zawsze był i zawsze mogłam na niego popatrzec. poszłam tam po roku. nie było go. dowiedziałam sie, ze jego juz tam nie ma i nie bedzie. dziś wracając z kina przechodziłam przez to miejsce. był tam. był. spojrzał na mnie. wstał. uśmiechnął sie do mnie. nie tak złośliwie. tak... tak symaptycznie. to mnie ruszyło. nie wróciło tamto uczucie. ale przypomniały mi sie wszystkie głupoty, które zrobiłam i wszystkie łzy, które wylałam.po tym roku co tak za nim łaziłam. był inny. wpomnienia z tego okresu bolą. widzą o tym nieliczni przyjaciele, którym naprawde ufam bezgranicznie i wiem, ze moge im powiedziec wszystko. chciałam zapomniec o tym drugim. ale sie nie udało. nie mogło, skoro mieszka na tej samej ulicy. boli. i bedzie boleć. to wszystko dziś wróciło. najbardziej boje sie ze tamto małe uczucie sprzed 3 lat wróci w większym rozmiarze. wtedy byłam małą, głupią dziewczynką, która nie wie co to miłość. teraz chyba juz wiem i wiem też, że ta miłość bardzo boli. nie chce kochać. niestety nie udało sie...

    smutno mi. złe wspomnienia wracają.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •