No wiec wczroraj doilam do 1200kcal troche wstyd no ale trudno a teraz jestem juz po mega wielkim sniadanku ktore skladalo sie z:
jabuszka - 75kcal
150g mandarynek - 50kcal
100 marchewki - 40kcal
troche otrebow i podusi kokosowych - 100kcal
3 cukierki InfeX (nie wiem ile to ma kcal i czy wliczac to bo to wkoncu tez lekarstwo?)
No ale jak narazie 265kcal +/- 150kcal
No i zacelam dzien oczywiscie od brzuszkow i nozyc
I tak sie zastanawiam jak to wlasniedzis z jedzonkiem bedzie bo mam kupe nauki :/
Sprawdzian z niemieckiego ( )
Sprawdzian z bilogi a do tego mnostwo histori, polskiego, i innych
No i o 19 zaczyna sie koncert (ciakwe czy wstane jutro do szkoly, bo mam na 8 )
caluski;*
Zakładki