Mi tez wydawało sie, ze uzalezniłam sie od jedzenia... Fryteczki, batonki, chipsy... O Jezu- ile ja w siebie tego wrzucałamAle gdy stanęłam na wage i zobaczylam 74 kg, to sie przestraszylam... I zaczełam sie odchudzac... Dzis waze 58 kg
![]()
I Tobie sie udaZobaczysz... Musisz tylko powiedziec sobie, ze od dzis słodycze zastępujesz owocami... bedzie ciezko- wiem... Ale po jakims tygodniu sie przyzwyczaisz... A co do reszty jedzenia... Rob wszystko stopniowo... nie jedz po 18... To na poczatek... Poźniej zmniejszaj dawki jedzenia- ale bez przesady... Ja na przykład od listopada nie jem w ogole pieczywa i ziemniaków... I smazonych potraw- tez myslałam, ze mi sie nie uda, ale UDAŁO SIE...
Pamietaj, ze jestesmy z Tobą i zawsze mozesz wejsc tutaj i sie wygadac
![]()
Zakładki