Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Jestem uzalezniona od jedzenia

  1. #1
    chloe55555 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Jestem uzalezniona od jedzenia

    Chyba sie uzaleznilam od jedzenia... A wszystko zaczelo sie na poczatku tego roku... Wtedy to wlasnie dostalam podwyzke kieszonkowego i zaczelam codziennie kupowac tony slodyczy a teraz nie moge przestac jem i jem... wiele przytylam nie mieszcze sie w moje spodnie sprzed paru miesiecy a mimo to nie umiem przestac... Codziennie jem coraz wiecej... Co mam zrobic?????????

  2. #2
    dziefczynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Hmmm...

    Mi tez wydawało sie, ze uzalezniłam sie od jedzenia... Fryteczki, batonki, chipsy... O Jezu- ile ja w siebie tego wrzucałam Ale gdy stanęłam na wage i zobaczylam 74 kg, to sie przestraszylam... I zaczełam sie odchudzac... Dzis waze 58 kg

    I Tobie sie uda Zobaczysz... Musisz tylko powiedziec sobie, ze od dzis słodycze zastępujesz owocami... bedzie ciezko- wiem... Ale po jakims tygodniu sie przyzwyczaisz... A co do reszty jedzenia... Rob wszystko stopniowo... nie jedz po 18... To na poczatek... Poźniej zmniejszaj dawki jedzenia- ale bez przesady... Ja na przykład od listopada nie jem w ogole pieczywa i ziemniaków... I smazonych potraw- tez myslałam, ze mi sie nie uda, ale UDAŁO SIE... Pamietaj, ze jestesmy z Tobą i zawsze mozesz wejsc tutaj i sie wygadac

  3. #3
    kwiatusek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-03-2005
    Mieszka w
    :]
    Posty
    22

    Domyślnie

    mozesz stopniowo odrzucac słodycze,zacznij wybierac te malokaloryczne tzn np lody big milki(90kcal) czy big friut w polewie(92kcal) lizaczki czupa czupsy,czy choćby batobiki np cini minis,chocapic itd :*ja jem czasami nawet 2 big friity dziennie(180kcal)jestem na 1200 i jest okpozdrowionka:*

  4. #4
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmm ja też lubię jeść tego nie ukrywam Jedzenie to przyjemność Moim zdaniem powinnaś zamienić przekąski na jakieś zdrowsze owocki czy np. równie słodki co batonik jogurt ale to, że coś jest zrowe wcale nie oznacza, że jest niedobre. Na pewno będą efekty

  5. #5
    effelincia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tez kiedys mialam taki problem, moze nie w takim stopniu jak Ty ale chodzilo o to samo! Teraz juz 3 tydzien nie jem slodyczy czasem tylko malutki kawalek placak albo 1,2 kostki czekolady i wcale mnie do tego nie ciagnie! Oprocz slodyczy uwielbiam tez inne rodzaje jedzenia i naprawde sie staram zeby to ograniczac!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •