-
hejka:*
Gleam odchudzalam sie od 22 grudnia 2004 praktycznie do 4 kwietnia ale wychodzac z diety schudlam jeszcze 2,5kg cwiczylam srednio godzinny spacerek dziennie i cwiczenia rozciagajace.
Cerise u mnie juz pogoda sie poprawila dzis. Podobno juz ma byc cieplo NARESZCIE!
Carmelciu rok 2004 i 2005 to najgorsze lata w moim zyciu 2004 to glownie dlatego ze poklocilam sie z przyjaciolka i to glownie temu zawdzieczam diete w 2005r no i oczywiscie buda i oczekiwanie na wyniku testow.
Pozdrawiam:*
-
A dzisiaj piekna pogoda i moze zaraz pujde na spacer :P
Dpradzcie mi tylko co ja mam jutro zrobic na urodzinach mojej koleznaki, zeby nie nadrobic straconych kg
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0 <--- wpisz sie :P
pozdr
-
dla mnie najgorsze bylo te 5 lat... Od 2000 mialam same przeszkody, teraz sytuacja sie stabilizuje
A to odchudzanie, a to smierc dziadka < podobno z mojej winy>... itp
-
Zgadzam sie
Pogoda jest CUOWNA !! nareszcie 
amy, nie opuszczaj urodzin tylko dlatego ze bedzie jedzenie... hmm moze pocwicz silna wolę?
pozdrawiam
boozka;*
-
hejka:*
Dzis pogoda dopisala ale nie poszlam an rower, wybralam sie an spacerek przypominajac sobie jak spacerowalam ta sama droga kilka miesiecy temu jeszcze ze zbednymi kg a dzis juz bez nich!
Amy123 urodzinki hmm... trudna sprawa bo sporo pokus ale mozesz przeciez zjesc troszeczke wszystkiego byle z umiarem!
Carmelko mi w 2004r umarla prababcia, wujek dziadek ciocia ( bardzo bliska w zasadzie to ja babcia na nia mowilam bo to chrzestna mojej mamy byla ) i teraz ostatnio babcia mi jeszcze umarla. A poza tym to gdyby nie ten glupi 2004r to nie wiedzialabym wielu rzeczy o sobie i nie pokochalabym tak anglika i nie odnalazla sensu mojego istnienia. Najwazniejsze to nie zalamywac sie!
Cerise jak swieci takie sloneczko to az mi sie chce zyc. Dzis mam bardzo dobry humorek.
Zaczelam cwiczyc znowu
takie tam cwiczonka an szpagat bo musze go w koncu zrobic
Od jutra troche zmienie moj jadlospis bo jem sporo w sumie ale nic odzywczego, same glupoty takie jak lod, mleko Danonki, serki rozne i platki. Musze zaczac jesc normalne kolacje i obiadki a nie na obiad lod i pomarancze a na kolacje jogurt z platkami( choc to nie jest takie zle ale ilez mozna).
Pozdrawiam:*:*:*
-
Tez bym chiala szpagat
Ale wydaje mi sie ze stopien rozciagania moich nóg jest o wiele za mały
Jestem jak najbardziej za zdrowym i w miare normalnym odzywianiam
Do takiego wlasnie m.in zaliczam jogurcik z platkami - który kocham i uwielbiam.
Powodzenia;*
-
Ja tez prubuje od jakis 2 tygodni zrobic szpagat (meski, zenski) ale jeszcze mi daleko, niestety
Moze nigdy go nie zrobie, a moze tak... zobaczymy
Moze tobie sie uda
Zycze ci tego :P
Oczywiscie ze nie opuszcze tych urodzin bo to moja najlepsza przyjaciółka (chodzimy razem do klasy, siedzimy w jednej lawce) ale szczerze muwiac mialam taka mysl zeby tam nie isc
pozdrawiam
-
hejka
dzis jakos sie dziwnie czuje. glowa mnie boli czuje sie troche zmeczona i troche ciezka i w ogole nie mam takiego dobrego humorku jak wczoraj. chcialabym juz wakacji ale z drugiej strony w wakacje beda listy czy dostalam sie do LO czy nie i to dzien przed moimi urodzinkami obiecalam sobie ze jak sie dostane to kupie litrowe lody i zjem ile zdolam :P a co tam
ale jeszcze troche... Dzis jadlam pyszny kisiel na zimno z delecty. Ma tylko 57kcal w calej porcji , ja dodalam sobie do niego platkow i rodzynek no i mialam pyszne 2 sniadanko. Polecam pyszniutkie bylo. Ehh pojde sie polozyc bo chyba mnie choroba jakas bierze. Bede jutro chyba
Pozdrawiam:*
-
Uuu.. to zdrowiej kochana :** nie martw się, dostaniejsz sie do tego LO :]. 3mam kciuki :*
A ja prawie robie szpagat.. prawie.. jakichś ja wiem.. 3-5 cm mi brakuje :]
Pozdro :**
-
hehe... ja szpagat to umiem, ale tylko w marzeniach...
Jak narazie 2 dni 2005 roku sa super.... oby tak dalej...
Zaczelam sie cieszyc zyciem! I jest super!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki