Niepotrzeby prowiant od mamusi najlepiej oddac kumplom z klasy, beda ci bardzo wdzieczni (faceci maja niezaspokojony apetyt) i moze w zamian dadza Ci jakies swoje owoce! U mnie w klasie to sie sprawdza i bardzo skutecznie pozbywam sie wszyskich batonikow od mamusi! Co do kanapek to powiedz mamie zeby zrobila z razowym chlebem i najlepiej bez masla jesli Ci to nie bedzie przeszkadzalo! Ja na wycieczce bede miala raczej problem z kolezankami bo mi beda slodycze na sile wciskac i wyciagac na paczki z haslem "wszystkie albo zadna" i przeciez musze z nimi isc!
Zakładki