-
Qrcze tylko to trochę słabo wygląda... Chodzić z chłopakiem o 2 lata młodszym
(marzenie
bo on nawet na mnie nie zwróci uwagi
) On wygląda bardziej męsko niż co niektórzy 18-sto letni chłopcy :P Ma super mięśnie i z twarzyczki też jest the best :P Z tego co słyszałam jest bardzo milutki i ma super poczucie humoru
Będzie mi trudno uważać go za swojego kolegę ,ale postaram się tego nie zwalić :P
-
Oj wpadlas dziewczyno wpadlas :P:P:P:P:P Mama nadzieje ze ci sie uda
kokietuj go 

:P
-
A teraz tak wracając do tematu... dzisiaj też jadę do krasnobrodu.. tym razem na jagody (znów bede zbierać a nie jeść... nie lubie jeść!!!) Jednak pewnie później wpadne na plaże obczaić co jest grane... :P <jupik> Może spotkam tam kogoś
Hi Hi Hi
-
No i dupa... własnie dowiedziałam się, że mamy jechać do innego lasu ;(
Nie wpadne na plaże i nikogo nie spotkam 
E tam... może będzie inna okazja :P
Hi ...
Do następnego spotkania trzeba bedzie się ładnie odstroić :P
Pozdro :*:*:*
Kochaniutkie :P
-
Kurka wodna, gadacie Wy tak o tych chłopakach, że aż przypomniał mi się chłopak (19 lat
- o ciemnych włosach i jasnoniebieskich oczach), który swego czasu mi sie baaardzo podobał. Ech... Nic z tego nie wyszło. Ale jak ja sie niebiansko czulam, gdy pochłaniał mnie wzrokiem na ulicy i nieraz się oglądał
Kurde. Musze ja schudnac, to moze bedzie lepiej.
A dzisiaj pomalowalam se wlosy. Z ciemnego blondu na cos na wzór czekoladowego brązu. Co o tym sadzicie??
-
jeszcze nie raz bedzie okazja pojscia na plaże 
a co do tego...kolegi
to życzę powodzenia!
a to że jest 2 lata młodszy to nic
mój dziadek tez był 2 lata młodszy od mojej babci :P :P
-
ajj... ja wczoraj byłam na dysce tak sie wytańczyłam .. że czuje sie lżejsza i w ogóle..
jak patrzyłam na inne laski to mi sie odechciało kompleksów
.. w pasie schudłam 1 cm heh
.. widziałam takiego kolesia z mmm starsznie mi sie podoba..ehhh... ale tylko lukałam na niego bo ja nie należe do tych śmiałych.. mam jego gg .. w ogóle zna go mój brat ... jego siorka ze mną rczną trenuje on jest o 2 lata starszy .. on wie któr a to ja wie że mi sie podoba..ale i tak z nim nie pogadam itp. ehhh...<buja w obłokach>
.. guZi jak on jest młodszy od Ciebie to łatwiej jest go wyrwać..postaraj się..:*
pozdro 600
)
-
Ale dzisiaj mi się wstyd zrobiło swego cielska.
Moja starsza siostra cioteczna (22 lata) przyniosła mi dzisiaj masę różnych rzeczy. Plyty, sryty i w tym jedne spodnie. Rzuciła mi je i powiedziała: "Na mnie są troszeczkę za duże, więc na ciebie pewnie będą pasowały." Spodnie git, aż mi się oczy zaświeciły i gdy tylko wyszła, to dawać je założyć. Patrze - uuups - biodróweczki... co na udach są opięte, a na biodrach się nie dopinają. (Czemu ja mam tak szeroką dupę??)
No nie noo... Krew mnie dosłownie zalała i omal nie rzuciłam się ze łzami na łóżko. Gdy trochę ochłonęłam, to przyrzekłam sobie, że jeszcze przyjdzie ten dzień, gdy będę mogła je spokojnie nałożyć. 
Ja tam GuZi uważam, że to specjalniej żadna różnica. Bo my to chyba taki naród konserwatywny, że każdy wychodzi z założenia, że to koniecznie starszy musi być chłopak. Trzeb tylko zwrócić na siebie jego uwagę. A z tego, co mówisz, to Ty tę uwagę przykuć potrafisz, więc wierzę w Ciebie. Niech Ci się uda wyrwać tego przystojniaczka!
Pozdro, Dziewczyny!!
:*:*:*
-
Czytasz to na swoją odpowiedzialność!!! Uwaga !!! Kompletne bzdury!!!
Te info są w skrócie mi mogą gdzie niegdzie nie trzymać się kupy...
Wczoraj miałam strasznie dziwny dzień… oto jon w skrócie:
1.Byłam wczoraj jednak na plaży, ale on ani razu nie zwrócił na mnie uwagi. Jak byłam na terenie "Wopru" to tylko wpadł na chwile i poszedł wyrywać laski dalej...
2.Jak wróciłam do ZMC okazało się, że mój chłopak strasznie się na mnie zdenerwował i zerwał ze mną i okropnie mnie potraktował... poczułam się bardzo źle... :P
3.W pewnym momencie moja siostra przekazała mi , że mama tego chłopaka (spoko typiara) spytała się mojej siostry czy" nie miałam dzisiaj ochoty podejść do jej syna na molo i z nim pogadać"
osłupiałam, bo nie zaczaiłam o co biega... Boje się, że on zauważył, że mi się podoba i rozmawiał ze swoją mamą o tym... (jego mama jest super... wczoraj:ja , ona i moja siorka byłyśmy w lesie na jagodach)
4.Dzisiaj spotkałam się z moim chłopakiem... przeprosił mnie i nie wiem czy dać mu 4 z kolei szanse... Powiedziałam mu, że na razie jest taki "okres próbny" jak nam nie wyjdzie to trudno... :P(byłam z moim chłopakiem już rok)
Mam mentlik w głowie nie wiem co mam robić... HELP ME
Wiem ,że jestem zdałniona
wybaczcie, ale nie wiem co mam robić…
-
Wracając do mojej dietki... Czuje się luzik... dzisiaj się pomierze i napisze wam pod wieczorek swoje wymiarki,,, :P Mam nadzieje, że cos się ruszyło...
3majcie kciuki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki