Strona 33 z 227 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 43 83 133 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 321 do 330 z 2262

Wątek: Motylek na SB

  1. #321
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    ja całe szczęście nie mam nic słodkiego w domu

    A Ty Motyleq nie świruj :P 54 i koniec jakie 52? :P i tak już jesteś laska

  2. #322
    olcia15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2005
    Mieszka w
    Gdansk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hipciu, zjedz sobie kilka małych ziemniaczków na obiad nie mozna się aż tak ograniczać... ja nie mam tego porblemu, bo ja nie jem ziemniaków i nie lubie a z tymi słodyczami to się cieszyć musisz

    Noemciu, Motyleq przeciez chce 54 a nie 52

  3. #323
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Motyleq
    Jestem w dołku... czuje się strasznie gruba już mnie nie satysfakcjonuje to 54 kg tylko zamierzam dojść do 52 ..
    :P

  4. #324
    olcia15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2005
    Mieszka w
    Gdansk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aaaaaa... no ale teraz Motyleq już chyba nie chce dojśc do 52??? :> to za mało, kochana

  5. #325
    Carmelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    52kg to dla mojego wzrostu git waga Raz wazylam 48kg uznalam: A co tam, jeszcze... Potem bylo 46kg- znowu brak satysfakcji az doszlam do 42
    Motylq i tak wygladasz bosko!

  6. #326
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki dziewczynki z tymi slodyczami to Olcia ma calkowita racje ... nie ma sensu wogole ich nie jesc bo to naprawde odbiera radosc zycia a powiedzmy troche czekolady plus lody plus szczupla sylwetka jest do zrobienia
    Ja wlasnie sobie zjadlam na obiad pierogi ruskie - 168kcal w 100g a ja zjadlam 160g takze obiadek w sam raz
    od rodzicow dostalam opiernicz ze za bardzo sie katuje ... hmhm ale ja po prostu dzis mam taki dzien ze czuje sie gruba :/:/ no to co bede jadla na sile ... niech juz bedzie po tym okresie i niech w czwartek na wadze bedzie 54 .. kurde jak ja bym tego chciala
    Wszystkei jestesmy/bedziemy szczuple !!!!!!

  7. #327
    cerise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja tam czasem skusze sie na jakas czkoladke... albo ciasteczko
    Jem tez cuekerki i gumy balonowe (te z cukrem tez) ii tez zgadzam sie z Olcia ;*
    Moi rodzice tez osattnio zaczeli zuwazac ze faktycznie duzo schudłam. Dzis rano załozylam sobie mini i mama do mnie "ale ty jakas taka sucha jestes" ,.... nie ma to jak wsparcie rodziny :\

  8. #328
    olcia15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2005
    Mieszka w
    Gdansk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Miło, że się ze mną zgadzacie :* Wiem to po sobie, bo nie jadłam słodyczy przez 6 miesięcy, kiedyś mi się udało nie wiem jak ale jakoś tak nie zjadłam żadnego ciastka, żadnego cukierka, czekoladki! NIC! I koleżanki mnie namawiały i w ogóle, a faktem jest, że czekolada i oólnie kakao podnosi poziom seratoniny i człowiek jest szczęśliwy, moja mama o tym nie wiedziała i chciała mnie do psychologa prowadzić, że cały czas chodze taka osowiała i smutna, bo myslała że jakąś depresje mam! I rzuciłam się pewnego pięknego dnia na czekoladę... zjadłam całą tabliczke na raz wiecie jaka byłam happy "depresja minęła" :P

    Tak więc apeluje! Nie pozbywajcie się całkowicie słodyczy z diety Oczywiście w umiarze

    Motylq :*
    jestem pewna że zobaczysz 54

    Booziolki :*:*:*:*:*:*:*:*

  9. #329
    hipci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    of corse że zobaczysz 54

  10. #330
    Naru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja bez slodyczy nie moge zyc, po prostu nie ma takiej mozliwosci, zebym przynajmniej raz w tygodniu nie zjadla jakiegos ciastka albo kawalka czekolady
    Takze slodycze jem, ale baaardzo ostroznie Na szczescie mam ulatwione zadanie, bo u mnie w domu rzadko rodzice kupuja cos slodkiego (czesto jedza chipsy, ale ja nie lubie, wiec mi to zwisa ), wiec zebym cos zjadla to musze to sobie najpierw sama kupic, a w takim wypadku zawsze zastanawiam sie 5 razy

    A 54 bedzie napewno
    Zazdroszcze Ci, ze tak szybko schudlas
    Ale coz... rozne organizmy, rozne potrzeby, rozny czas odchudzania

Strona 33 z 227 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 43 83 133 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •