Uda się uda.I miłego wypoczynku życzę!
Ehh, a ja dzisiaj jeszcze 2 wafle ryżowe doliczam, no ale miałam 2 wfy. I tak lepiej niż wczoraj, bo większość dnia nie miałam jedzenia dietetycznego. Dobrze jest. Powoli, ale do celu. Nawet gdybym miała chudnąć 2 kilo w miesiącu taka dietka mi całkowicie odpowiada, heheNo ale przystopować trza będzie. A ja cały wieczór planuję co bęę robić w ferie. W poniedziałek już sie na bilarda umówiłam, jutro łyżwy ze znajomymi i 3 godzinna, szkolna wycieczka po puszczy i długi marsz po okolicy (juppi! spale cosik). No a potem jeszcze kumpela wpada. Rewelka. A i w ferie będę więcej ćwiczyć. Dzisiaj jakieś delikatniejsze ćwiczenia, bo brzuch mnie boli. Wezmę na nogi poćwiczę 8 minute kilka razy. Ale najpierw idę pomóc.
![]()
Zakładki