No na takie rzeczy jak mintaje i piersi z kurczaka dla jednej osoby, to chyba rodzice nie dadzą się namówić, ale wykorzystam Twoje pomysły. Szczególnie omlet i tuńczyk.... Mmmm. No i brokuły. A serka wiejskiego chyba się jeść nie powinno w 1 fazie. Tak wogóle, dopiero teraz się zorientowałam, że w 1 fazie należy ograniczać jogurt naturalny, a jeżeli już to w małych ilościach 0%. Ja pijałam i dodawałam do sałatek i mizerii dziennie ze 2 szklanki 1,5%. To dlatego na liczniku 65 No i za dużo mleka, bo 2-3 szklanki dziennie, a dozwolona jest tylko jedna.
A soki warzywne, to ja lubie tylko marchewkowe, a w 1 fazie są niedozwolone
NO dzisiaj mam na koncie 100 gram brokuła, czyli 23 kcal . Naraze nie jem, bo nie mam za dużo dietkowego jedzonka w domu, a od mleka i jogurtu trzeba zrobić post.

Wogóle ta dieta jest newyobrażalnie boska! Jestem już na niej 6 dzień, a wczoraj miałam gdzieś moje ulubione wafelki, chlebek, ziemniaki, czekoladki pistacjowe, pierniczki w czekoladzie, landrynki, paluszki słone. Normalnie jestem z siebie dumna. Dzisiaj na obiad mama szykuje rosołek, ale jest na marchewce i z makaronem, więc wchłonę ser biały chudy ze szczypiorkiem z ODROBINĄ mleka.

Dziewczyny, naprawdę polecam tą dietę! Mówie Wam, jest poprostu rewelacyjna!