Wiesz Kaudulko ja dopiero w czasie diety zauwazylam ze jestem ladna, bo tak naprawde to wszystkie dziewczyny sa ladne a najwazniejsze to podobac sie samej sobie, nie mow wiec ze nie jestes ladna bo to z pewnoscia nieprawda ! Ja tez lubie czuc na sobie zazdrosne spojrzenia... Kazda z nas lubi byc podziwiana ale moim zdaniem ty jestes szczuplutka a jesli schudniesz bardziej to bedziesz wygladala jak chodzaca anoreksja. Jesli jedyna rzecza ktora ci sie nie podoba w twoim wygladzie to nogi to mozesz jedzic na rowerku, rolkach, biegac(ja np nie mam kondycji ) to pomoze ale pamietaj ze najwazniejsze to zaakceptowac siebie. Mi sie udalo chociaz czasami chcialabym byc jeszcze szczuplejsza ale nie ma co przesadzac z odchudzaniem bo ono bardzo wyniszcza organizm, ja mimo ze nie jestem na diecie juz od 2 miesiecy i jem normalnie nadal mam wypadajace wlosy. Nie zdawalam sobie sprawy ze bylam tak bliska anoreksji, ciagle jadlam mniej i mniej, nigdy nie mialam sily na nic a mimo tego cwiczylam, biegalam i spacerowalam wmawiajac sobie ze musze spalic to co zjadlam, dobrze ze obudzialam sie w pore bo gdybym tego nie zrobila to pewnie teraz wazybalbym jakies 35kg i bala sie jedzac jablko czy oby na 100% od niego nie przytyje.
Dlatego prosze cie spojrz na siebie mniej krytycznym okiem, mozesz zapytac mamy czy dobrze wygladasz z taka waga jaka obecnie utrzymujesz ale nie stosuj juz zadnych diet bo byc moze gdy zaczniesz to nie bedziesz umiala przestac a to nie bedzie tragedia tylko dla ciebie samej lecz rowniez dla twoich najblizszych.

Pozdrawiam
Buziaki:*