1 dzien i juz nawalam :( ehh...
jedzenie o 23... chlebek ryzowy z wędliną oj :(...
chyba pójde spać bo zaraz znowu coś wszamiem :(...
chyba troszke pocwicze...
Pozdrowionka wytrwałaści życze :)
Wersja do druku
1 dzien i juz nawalam :( ehh...
jedzenie o 23... chlebek ryzowy z wędliną oj :(...
chyba pójde spać bo zaraz znowu coś wszamiem :(...
chyba troszke pocwicze...
Pozdrowionka wytrwałaści życze :)
Witajcie dziewczyny!
Sorki, że się nie odzywałam, ale same rozumiecie sobota do popołudnia zakupy, potem dyskoteka do 4rano :lol: No i wczoraj odsypiałam i nie miałam siły nic napisać.
Na początek powiem, że umknął mi 1kilogramek;) Co prawda weekend nie wyglądał do końca dietkowo :roll: piwko itd...(na wadze na szczęście się tego nie dało odczuć) ale już dziś się kontroluję.
Koteczqq witam! choć nie wiem czy w Twoim wieku tak radykalne schudnięcie będzie zdrowe :!: powiem więcej na pewno nie! dlatego też się zastanów czy aż tyle chcesz schudnąć. Czy też może lepiej popracować nad sylwetką!!
aphrodisiac87 to, że nie masz siły jest efektem diety! niestety, ale taka jest prawda. To są właśnie skutki diety cud... Nie przemęczaj się, żeby Ci się nic złego nie stało.
Niezagruba jak wizyta u babci?
Ninasky nie poddawaj się! dasz radę. Trzeba tylko chcieć;) Powodzenia.
Pozdrawiam! Trzymacje się!
nom wiollka moze masz i racje, ze troche wina diety, ale mysle, ze nie do konca :P
bo ogolnie to ja sie swietnie czuje, tylko czasami jak tak duuuzo pocwicze to nastepnego dnia mam takie zakwasy, ze az mi sie nic nie chce :P i o taki brak sily w sumie chodzilo :) takto wszystko jest w porzadku :)
w ogole to gratuluje zrzuconego kilogramka :D tak trzymac :wink: a drobne odstepstwa od diety nie zawsze wszystko psuja jak widac :) wazne zeby sie nie zalamywac, tylko trwac dalej w swoich postanowieniach :)
koteceqq ja jestem z klimontowa skoro juz pytasz :) a tym pierwszym dniem diety sie nie przejmuj..a moze jeszcze nie jestes gotowa na odchudzanie :?: :roll:
jesli naprawde tego chcesz to sie musisz zmobilizowac, zeby przetrwac :) okresl sobie realny cel i daz do niego pomalutku, bo mloda jeszcze jestes, wiec zebys pozniej problemow nie miala :wink:
buziaki :*
Czesc... JA też sie przyłącze...u mnie to 10 kg..by sie tez przydalo ale na razie musze dobić do 69.. a wtedy zobacze jak bede wygladac.. bo najlepij to 65 :) mam 176 cm i to by mi odpowiadalo wazyc 65 kg :)
moja dietka to bedzie mix!
-niskokalorycznej ok 1200 kcal
-south beach.. zdrowe produkty. miesko gotowane, warzywa +owoce głownie
co do aktywności to duzo spacerów..poza tym 3x w tygodniu 40 minut aerobów i 6 weidera..
damy rade, prawda??
hej mithra :D jasne, ze damy rade :)
masz dobre zalozenia, wiec napewno ci sie uda :)
i mysle, ze te 65 przy twoim wzroscie to bedzie ok :) zreszta tak jak mowisz, gdy dojdziesz do tej wagi to wtedy sie zobaczy :)
3mam kciuki i powodzonka :wink:
wróciłam!!!!!!!! oczywiście dieta.. to tylko adres strony internetowej ;) :P ale cóz.. kupilam sobie piękna bielzine cudowna poprostu :P raczej babcia kupiła! ajjj zakochalam sie w niej ;) no w każdym razie dziś ostatni dzień opieprzania się, a później nie wiem coś trzeba (NAPRAWDE) ZROBIC ZE SOBĄ. WIECEJ CO ? JA MYŚLE , ŻE TO RPZEZ POGODE :p NA SERIO, BO JAK EJST SŁOŃCE TO MI SIE CHCE ODCHDUZAC, CHCE MI SIEWYSJC Z DOMU POLATAC WSZEDZIE I W OGÓLE.. A ETRAZ SIEDZE W DOMU I JEM :p jestem beznadziejna jednym słowem :P (zablokował mi sie caps lock, sorry:P) w każdym razie co. witam moje nowe odchudzaczki kochane :* żeycze powodzenia, napewno wam sie uda... nie jak mi... frajerce jednym slowem :P taka prawda, straszna prawda, frajernia ze mnie :P jak pies, co babcia daje to zjem a oprucz tego sam pojde i cos wezme. haha jestem smieszna... i co tu o diecie gadać ? no cóz... pomyślmy, a w ogoe co myślicie ? 1000 kcal był by najlepszy nie ? + jedzienie do 17 + jak sei ebdzie cchialo to cwiczenia. ? hm... ? dozucicie mi cos, jak mozecie;) kiss lejdis ;]
witaj niezagruba :D no niestety u babci tak bywa :P wiec teraz wypada ci zaczac od poczatku..mysle, ze 1000kcal to dobry wybor :wink: ale cwiczonka nie jak sie zachce, tylko..jak najczesciej :P warto sie do nich zmusic ( tak jest bynajmniej w moim wypadku :P ) ale dzieki nim..szybciej chudniemy..poprawiamy sylwetke..i cialo jest jedrniejsze :wink: wiec chyba warto :D
ja wlasnie jestem po rowerq :) troche swiezego powietrza i odrazu lepiej sie mysli :P
acha..co do tego jedzenia do 17..to ja nie wiem..zalezy o ktorej chodzisz spac..bo ja nie wczesniej niz po polnocy, wiec bym raczej nie wytrzymala..najwazniejsze to 3-4 godziny przed snem..i raczej takie "lekkie" rzeczy :wink:
no..ja wlasnie idem szamac kolacje :) kurczaczek i pomarancza :D mmmm :)
czytalam tu gdzies ostatnio, ze warto jesc na kolacje kurczaka, bo wydziela jakies hormony :roll: czy cus :P , ze jak idziemy spac to chudniemy :P :twisted:
pozdrowionka ;)
Witajcie :!: :D
Dzisiaj mija pierwszy oficjalny dzień. Musiałam naprawdę zaczynać od początku. Zrobiłam tą magiczną "6" :D hehehe.
aphrodisiac87 & wiollka wielkie dzęki za słowa otuchy. Miło wiedzieć, że ktoś jest z Tobą. Jesteście poprostu wspaniałe.Chciałabym przywitać nowe forumowiczki. Mithra i koteceqq serdecznie was witam!
Wiollka gratuluję zgubionego kilogramka :!: :D Jesteś wspaniała. Wszystkie jesteśmy wspaniałe.
No kończę to podlizywanie :twisted: hehehe.
Ja już nie wiem co mam jeść. Jutro remont sie zaczyna. I to w dodatku kuchni :D. Jak ja bede ćwiczyć :x :?:
Booziaki dla was wszystkich. Do jutra :*:*:*
Od jutra... skąd ja to znam... ;) to jst straszne, ale dowiedziałam się, że ebdewyjeżdzać na domek tam only ruch pewnie cos zguubie... mam andzieje, że kilogramy ofcourse. no tam dziewczynki, OD JUTRA, dzis juz nic nie zjem ciezkieg- i to dobre ;) pozdrawiam!!!
Hejcia!
Co to pieczywa WASA... Slyszalam, ze od niego powstaje cellulit... Lepiej z niego zrezygnuj. Polecilabym Ci pelnoziarniste pieczywo. Nie musisz przeciez jesc calego na raz :) 2 kromki wystarcza Ci na dzien.
Pozdrawiam