Wątek: Dzienniczek Odchudzania Collien - coraz bliżej... jest 77 :]

Też miałam taki moment.. Byłam juz o 9 kilo lzejsza, odchudząłam się dalej i co z tego, skoro miałam wszytsko gdzieś.. I w sumie dalej tak mam, ale o tym nie myslę, staram się zająć czyms innym i serialnie jest lepiej

Hm, no to po spotkaniu z przyjaciółkami, musiałam dodać sobie jakieś tysiąc kalorii na plus...
Ciastka, kakao, bigos, chleb z serem, krówki... I obita kostka, ledwo chodzę. Jestem na siebie maksymalnie wściekła.

Z kostką już aprawie dobrze.
Po dnhiu pełnym warzyw i owoców czas na moją normalną dietę ale zmuszam się okropnie.
Śniadanie to: jogurt z musli, a drugie to batonik musli i banan.
Idę malować płot i zabieram ze sobą muzykę do Władcy pierścieni Dwie Wieże...
SZKOŁA ZA 3 DNI!!

hehe...widzę, że Ty też dzisiaj płot malowałaś witam w klubie

Hm
Już mi się humor całkiem poprawił, bo znów widzę 78, jutro lub pojutrze pewnie znów bedzie blisko 77...
I rower! Ah rower!!!
Nareszcie
I niestety muszę stolować się w KFC. Co tam ma najmniej kalorii??

Wartosci odzywcze zarcia w KFC
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ta sałatka Colesław jest całkiem całkiem - 70 kcal w 100g. W ogóle to na sałatki sie nastaw

Boshe, tylko 3 dni... I do nowego licka! Juz sie boje!

Ja tez sie cykam jak cholera przed szkola matko co za stres

Ratujesz mi tą tabelką życie!!
:hug:
Hm, szkoła... wiesz już się przyzwyczaiłam do tej myśli. Zaczne narzekać jak dostaniemy pierwszą prace domową
Dziś czeka mnie niezła jazda. O 9 wyjezdzam z domu rowerem, na 10 spotykam sie w glownej z kolezankami. Jedziemy do sopotu obiad w KFC i do domu ciesze sie z tego!!
Pozatym dostałam od taty bidon i komputerek liczacy czas i trase km/h :*****

Jedna z koleżanek nie przyszła.
Obiad zjadłam w Bomi. Kupiłam grahamkę, baton musli i sok jabłkowy 200ml.
Na podwieczorek sok wielowarzywny, kolacja to marchewka i fasola.
Spaliłam na samym rowerze 1600kcal! Jechałam bite 4 godziny.
Piękna pogoda i dobra trasa, jestem szczęśliwa...
I moje wymiary!!!!!
Udo: BYŁO - 64 ; JEST - 58
Łydka: BYŁO - 42; JEST - 38
Ramie: BYŁO - 33; JEST - 31

EE no kurde starsznie szybko Ci leci ten tłuszcz... jestem pewna ze to zasluga tego rowerka ale pieknie Ci idzie ! nie poddawaj sie!