Strona 20 z 23 PierwszyPierwszy ... 10 18 19 20 21 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 191 do 200 z 230

Wątek: Dzienniczek Odchudzania Collien - coraz bliżej... jest 77 :]

  1. #191
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no i tak trzymac

    u mnie pada i sie nie da nigdzie isc a stacjonarnego niestety nie mam ((

  2. #192
    Collien jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja mam pogodę na słońce za chmurami bez deszczu
    Dziś jadę sobie w dal, się przejść... i znów pakowanie żarcia do plecaka bo jedzenie na mieście ale na szczescie mozna to łatwo rozwiazac, sałatka, actimel to juz 300kcal
    czyli obiad, a drugie sniadanie cos sie wymysli, pieczywo lekkie z sałatka z tunczyka i serem XD
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ładne?

  3. #193
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    chcesz sobie tatuaż zrobić?? ja tam się nie znam może i ładne ale ja bym sobie nie zrobiła

  4. #194
    Collien jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    może nie konkretnie taki ;p
    ale kiedyś na pewno

    jestem zmeczona, maszerowałam 3 godziny... :/

  5. #195
    Collien jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sny mnie wykańczają. Noc w noc to samo. Organizm sam się wybudza. Pare idiotycznych snów, chwila, tosamodnowa i pyk... otwieram oczy...

    Dziś śniło mi się, że opowiadałam starej przyjaciólce, że zjadłam za dużo, że olewam dietę, że mi ciężko, że nienawidzę wszystkich...
    I dziś zjadłam za dużo. Po obiedzie 1120kcal.
    Panika.
    To nie były słodycze jak w śnie. Po prostu, sałatka z sałatą, pomidorem, marchwą i serem, do tego kurczak i bułka. Zdrowe, niby nieszkodliwe...
    Poszłam na rower. ta sama trasa, zero zmęczenia. Nuda. Patrzyłam na ludzi... Ubrana w getry na w-f, zwykła czarną koszulke... I spotkałam kolegów. Niby było ok ale gadali o 'laskach na dwunastej' i było mi głupio...
    Wróciłam do domu wzięłam prysznic i zjadłam dwa kiwi czyli plus 40kcal. Została kolacja i nic nie poradzę... zjem nektarynkę i trzecie kiwi.

    Smutno mi. Coś mnie rozstraja, za tydzień szkoła. Nudne wakacje... zmienna pogoda. Jakaś pustka. Jakbym oszukiwała samą siebie.

  6. #196
    KoFFana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    łepek do gory! ja tam sie troche nawet ciesze ze wraca szkola, przynajmniej nie bede sie tak bardzo nudzila i ciagle myslalao jedzeniu...
    zobaczysz z jak schudniesz to zobaczysz wszystko w zupelnie innym swietle, tylko NIE PODDAWAJ SIE!
    pozdroffka..

  7. #197
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    szkoła jest fajna (tak sobie wmawiaj ) tam sie zawsze coś dzieje więc sie nie da nudzić

    ja za to nie mogę spać teraz już 2 noc sie obudziłam koło 2:00 i zasnęłam po 5:00 - 6:00 a budzą mnie o 7:00... masakra

  8. #198
    Collien jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiem dziewczynki, że nie można się tak użalać, bo przecież wszystko jest dobrze, a to, że tak mi skoczyło z kaloriami to wypadek, których było mało, ten jest chyba 3 i wcale nie poważny... ale ja już tak mam
    Jutro na śniadanie:
    400 gram galaretki wiśniowej (około 60kcal na 100gram)
    Banan
    Heh... a potem to sie pomyśli

  9. #199
    Collien jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Idzie mi dobrze. Dziś odgryzłam z orzecha czekolade.
    Nie mam żadnych problemów z głodem.
    Za często jednak myślę o tym, ze została godzina do posiłku itp. Czasem zjadam za wcześnie, czasem za późno...
    Nie mam co robić, bardzo mi smutno.
    Kończy się miesiąc... nadejdzie 77... ale czemu przestałam się z tego cieszyć? Nie wiem...

  10. #200
    KoFFana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    moze powinnas spotkac sie z przyjaciolmi i troche pobrykac..? ja zawsze jak sie spotykasm ze znajomymi to potem dostaje wariacji..bo siwetnie sie razem bawimy chociazby idac tylko na spacer...to pomaga i doskonale poprawia humorek..
    kazdy ma czasem chwie slabosci...moze tez dobrze to wyplakac..? serio, serio..

Strona 20 z 23 PierwszyPierwszy ... 10 18 19 20 21 22 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •