Wlasnie! A oplatek ma duzo kcal? Bo ja dzisiaj bralam jak najmniej taka malutka ciupinke, zeby tylko wziasc, no bo jak to bez oplatka?:D
Wersja do druku
Wlasnie! A oplatek ma duzo kcal? Bo ja dzisiaj bralam jak najmniej taka malutka ciupinke, zeby tylko wziasc, no bo jak to bez oplatka?:D
Kiedyś oglądałam program , gdzie pokazywali jak się wyrabia opłatek. Składa się on właściwie z wody i mąki, nie dodaje się tam żadnych tłuszczy (chyba ze nie doslyszalam), więc nie jest kaloryczny na pewno :) szczególnie, że ile on waży? kilka gram?
Karolina, na Twoim miejscu nie zawracałabym sobie takim drobiazgiem, jakim jest obliczanie kcal opłatka ;)
:D napewno ma tyle co smalec :D albo czysty olej :D
--
serce boli :cry:
hejka
no opłatek to i u nas był :D a rybkę smażyłam w kuchni szkolnej :D
Cerise ja też kocham kompot :D :roll: i nawet sama go zaniosłam do szkoły :P
dziś załapałam się na wigilię do klasy mojego braciszka :D no i zjadłam dwa pierogi 8) dobre były :P
Przemek wczoraj nie przyjechał :cry: :cry: :cry: bo im samochód padł :twisted: jestem zła, że wystawił mnie do wiatru, ale zima ma swoje uroki :twisted:
z jednej strony to się cieszę, że nie przyjechał, przynajmniej sie wyspałam :P bo musiałam wstać o 5, bo rano do kościoła 8) i jeszcze musiałam pieszko 2,5 km do autobusiku spacerować :D ale nie żałuję, troszkę sportu nie zaszkodzi :D
No to juz nie jego wina, ze sie auto zepsulo... A to jego auto jest czy co? :twisted:
Hmm kompocik :)
no tez mysle ze to nie jego wina:)
a co do spacerku rano to jest super 8) ja do autobusu mam 10minut drogi (szybkim tempem 5) i nie daje sie ostatnio nawet podwozic nikomu (zawsze to cos ) :lol:
to nie jest jego samochód, tylko kolegi, z którym zawsze przyjeżdża :D
ja musiałam iść25 minut szybkim tempem :twisted: ciężko było :P , bo szłam z moim bratem 8) , a on jest wyższy ode mnie i ma dłuzsze nogi :D
ale za to ile spaliłaś :D
już po kolacji
:arrow: 20g bułki maślanej (miałam chcice :P )
:arrow: marchewka 30g
:arrow: jabłko 120g
no i już dziś zabieram sie za ciasto 8) mama powiedziała, żebym zrobiła kruche do sernika i szarlotki, zamroziła, a jutro będziemy piec :D
Dumnaz jestem z Ciebie! :D