Wątek: niunia walczy=) i git malina;)

No raczej w czwartek jakis Ty nasza chudzinko :P
A budynie sa pyszne, najlepszy to waniliowy z rodzynkami

23.02

aaa tłustyyyy czwartek .... joj bedziecie jadły cos z "tlustych"raryttasów?:>:>

wecie to ez nie chodzi o to ze słodkie itp itd , ale ja postanowilam ze chce schudnac naprawde a ja mam organizm taki ktory stawia opoory poprzez to ze bylam juz na wielu dietach np raz bylam pol roku na 1200 i nie wzielam nic slodkiego do ust przez ten czas i nic nie schudlam wiec wiecie ... jadlam wlasnie te budynie ,kisielki etc ... no wiec narazie odstawiam je na raz na jakis czas bo to i tak chemia :P

no pewnie, ja będę na tłusty czwartek będe miała 1700 kcal do rozdysponowania

takiej to dobrze !:P ja sobie chwyba wlane paczka na snaidanie bo i tak go spale w ciagu dnia a niech mam cos od zycia ! to juz bedzie miesiac i 23 dni jak bede na diecie ... joj jaka to jest odlegla data ...<marzyciel>

hmmm... więc w tłusty czwartek będę miała 1100kcali

zjadłam budyń, ale tylko 80g słodziutki ale jeszcze miałam na kolacyjkę dodatkowo suszone śliweczki, rodzynki, jakiegoś suszonego banana i skubnęłam wiórków kokosowych :P i 994kcale jestem z siebie dumna :P

nawet nie zauważysz kiedy już będzie ten dzień

mam nadzieję bo już mam dość szkoły :P im bliżej końca roku, tym lepiej

ja w czasie kiedy będzie tłusty czwartek będę miała ferie

ja mam ferie od następnej niedzieli i wiesz, jestem już tak zmęczona tymi konkursami, że chyba bym sie nie zamieniła