Wątek: niunia walczy=) i git malina;)

uczę się, bo biologia to moja ostatnia deska ratunku a tak naprawdę, to nie chcę pisać testu matematycznego :P może się uda

No i jak, Dzasminko? Schudłaś coś?

No to powodzenia. ja tam na żadne konkursy siły nie mam, choć dyrektorka polonistka(kocham Polski), kazała mi na matematyczny iść(nie cierpię matmy). I tak nie pójdę, jestem za tępa. Jak będzie Alfik Humanistyczny zapewne się zgłoszę.

co sie przejmujesz tym co inni mowia ?
nauka jest potrzebna .. a to czy za duzo sie uczysz czy nie to tylko Twoja indywidualna sprawa

Powodzonka:*

uu, same inteligencje na forum, naza karlonka, noe dzasmina w ogole wszystkie na konkursy wszystko ! ale to bardzo dobrze

Perwersie -na razie nic jutro miałam się zważyć, ale nie wiem, czy zdołam - mam douczanie, zgadnijcie z czego
inteligencja dziś usłyszałam od kumpeli, że mózg mi sie lasuje

no a co...w końcu ktoś musi się uczyć, żeby ktoś inny mógł się obijać

tak samo sobie myślę ale wiecie, wolę być kujonem, niż później wypominać sobie, że przecież stać mnie na lepszą ocenę bo nie umiem do wszystkiego podchodzić na luzie, już taka jestem ale wisi i powiewa mi to, co ludzie mnie mówią zawcze mielą tymi jęzrami, zawsze znajdą jakiś temat ale wolę by mówili o mnie kujon, niż leń i głupek

no wiadomo, im lepiej sie nauczysz teraz, tym latwiej bedzie pozniej- testy, szkola, matura, egzaminy.. nie przejmuj sie, dobry kujon nie jest zly..