Wątek: niunia walczy=) i git malina;)

no i taki facet jest super - akceptuje twoje decyzje i nie wymaga od ciebie nic, czego ty nie chcesz. szkoda, ze jakos malo sie takich trafia zwykle to wszyscy stosuja zzz - zdobyc, zaliczyc, zmienic
heh mojego starszego babka ostatnia byla mlodsza od niego o 19 lat ale ogolnie w zwiazkach stalych w mojej rodzince takich duzych roznic nie ma chyba Wg mnie 3 lata to jest w sam raz w tym wieku(jesli juz patrzec szablonowo, bo ja tam mysle, ze w kazdym przypadku jest inaczej) bo co innego jak dziewczyna ma 13, a facet 16 - wtedy jednak widac ta roznice (chociaz sa wyjatki), a pozniej to sie juz zaciera

miałam różnych wiekowo chłopców - największa różnica wynosiła 4 latka, najmniejsza - on był młodszy ode mnie o 10 dni więc Marcin jest akurat wiecie, on ma rodzinkę w Żochowie i był teraz na feriach widzieliśmy się codziennie po kilka godzin i jak tu można go nie kochać on jest taka przylepka, że do rany przyłóż ciągle mnie trzyma za rękę, daje buziaka co minutę, przytula się tak, że czasami mi aż żebra gniecie zawsze siedzieliśmy z jego siostrami (Monika i Sylwia, wspominałam wam ), a on się ich nie wstydził całował mnie tak samo i ciągle powtarza te dwa słowa kocham cię:P i właśnie takiego chłopaka mi potrzeba, żeby się mnie nie wstydził wprawdzie mówi do mnie czasami małolata lub smarkaczu, jednak dziewczyny mi mówiły, że wyznał im , że gdybym teraz się na niego pogniewała, to na kolanach by mnie przepraszał ale na razie nie ma takiej potrzeby

przepraszam, że tak o nim nawijam bez przerwy, ale wybaczcie, jestem zakochana

a dietka gites dziś trzeci dzionek sie trzymam i jest na razie oki, tylko ciągnie mnie do tych bułeczek z makiem, które leżą w chlebaku ale nie dam się

heh to zrozumiale, nie ma co wybaczać
a olej buleczki, albo zjedz troszke, ale nie całą jak tak bardzo je lubisz
to swietnie że idzie świetnie

Fajnie taka zakochana byc... jak na razie ja tak jak Ty to jeszcze nie bylam zakochana, ale jeszcze wszystko przedemna, co nie?;p

Fajnie taka zakochana byc... jak na razie ja tak jak Ty to jeszcze nie bylam zakochana, ale jeszcze wszystko przedemna, co nie?;p

Dzasmina nawijaj nawijaj, mi to nie przeszkadza- to az fajnie widziec szczescie drugiej osoby I co tu ma z dietka nie isc, ponoc nieszczescia chodza parami, ale wg mnie szczescia tez - wiec jak z jednym, to i z drugim bedzie git

nie wiem, chyba jeszcze dziœ niue pojechał do domciu, to przyjdzie do mnie na kawę... a ja jutro jadę do Ostrowi i jeœli on będzie w domu, to ja do niego pójdę trochę się wstydzę, ale niech tam

Luzia - miłoœć cię trafi nie wiadomo kiedy... i już się nie obronisz

dzięki Blue:*:*:* fajna jesteœ:*

Dorcas-dobra rada:* dzienx:*

Wiadomo, ze jak jestes zakochana to bys mogla non stop gadac o Nim :P Poznasz swoich tesciow mowisz? nie wstydz sie

ale ja teściów znam Marcinka mama pochodzi z Żochowa oni też mnie dobrze znają, znają się z moimi rodzicami i w ogóle a szwagra (Michał-Marcina brat) też znam

Hehe, Dżasmina, nie ma jak szwagrowie. Mój ma wszystkie filmy jakie chcę na płytkach i tylko wciąż od niego pożyczam