Wątek: niunia walczy=) i git malina;)

a ja sie chowam przed twoją silną wolą Karola przed Noe z reszta też

Nooo lepiej sie przed moja chowaj, bo ostatnio podjadam :P

gdybys wiedziała, ile ja w ferie jadłam, to bys się dopiero schowała

Jak ja w końcu nie przestanę jeść tych 4000kcal dziennie to będę wyglądać jak świnia!!!

Boże jaki kujon z kim ja sie zadaje heh nie no a na serio to zycze tyle samo na prawdziwym tescie
a z dietka bedzie dobrze, juz po feraich, wiec nie bedzie tyle czasu na zawalanie trzymka ;*

Ja tam w tych feriach wcale się nie orientuję kto ma kiedy. Ja mam pod koniec lutego i to się liczy Chciałabym napisać w tym roku na tyle test Zobaczymy.... A po feriach dasz radę udoskonalić dietkę

eh...też bym chciała pisać za rok test...a tu nie ma tak dobrze...za rok mnie matura czeka :P

Ja jestem teraz W I LO i to chyba najlepszy czas...po teście gimnazjalnym, a 2 lata przed maturką ale to tak szybko zleci

oj tak sama nie wiem, kiedy zleciały te lata od podstawówki pamiętam test z szóstej klasy, a tu już gimnazjalny trza pisać

i na razie trzymam się, choć mój rozciągnięty żołądek jeszcze się nie przestawił :P

98 wow!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja to nawet nie wiem ile z próbnego miałam ale prawdziwy to się walnęłam nieźle bo głupia ZAPOMNIAŁAM napisać zadanie jakiegoś ogłoszenia , notatki czy coś a to było za 5 albo za 6 pkt. tak sobie myśle - a jakie to łatwe, to na koniec zostawię i zapomniałam!!! Trzeba być mną - będę wredna i się pochwalę że mat-przyr miałam na 50pkt