Witam Was!
Mam 15 lat (za 3 miesiące )
Wzrost: 167 cm
Waga: 56 - 57 kg (wacha mi sie codziennie)
Otóż tłumacze na czym polega mój problem: czuje się nie chuda, ale tez nie otyła, powiedzmy że jestem dość masywnej budowy, ale jestem za gruba dla... KONIA!
No więc: jeżdżę konno i w zawodach międzyklubowych chciałabym wystartować na pewnym koniu, który jest po kolce (już jakieś 1,5 roku) ale właściciel jego i weterynarz powiedzieli, że mogą na nim jeździć osoby wyłącznie do 50 kg :/ szczęka mi opadła, bo to jest świetny wyścigowy koń i naprawde mi na nim zależy... z drugiej strony pomyślałabym, że przydałoby się zrzucić te 7 kg - 9 kg, zwłaszcza z bioder i ud, bo mam je najgrubsze w całym ciele :/
Jak już mówiłam jeżdże konno, oprócz tego pływam (1 godz. na tydzień).
Proszę pomóżcie mi w doborze diety, w której strace te 7-9 kg w 2-3 tygodnie. Proszę powiedzcie mi jakie ćwiczenia mam wykonywać na te paskudne uda i ewentualnie brzuch i łydki, nie chciałabym, żeby były nudne (fajnie by było gdyby rzadko sie powtarzały) i zbyt ciężkie, tylko żeby zrobic je w 15 min i z głowy.
A co do diety to pootrzebuje takiej gdzie, można jeść dużo owoców, jogurtów i pić mleka (to sa moje ulubione produkty). Ze względu na długie lekcje nie bardzo mam czas jadac jakiś pożądny obiad czy posiłek. Biore np. 1 kanapke (z 2 kromek chleba razowego z serem) i 1 jabłko, ale musze jeszcze sobie coś dokupić np. jogurty (2) bo przy 10 godzinach spędzonych w szkole człowiek jest głodny
PROSZĘ DORADŹCIE MI COŚ!!! A POWIEM WAM JAK MI POSZŁO!
Zakładki