-
oj też muszę sobie zaraz bryknąć :P
a ja na wigilii mało jadłam (bo musiałam smażyć dla klasy paluszki rybne w szkolnej kuchni ), ale niepotrzebnie wypiłam dwie szklanki kompotu jestem troszkę zła, bo mam 200 kcal za dużo
ale to i tak mnie dziś nie rusza dwa, a właściwie trzy powody:
z bioli będzie gites na półrocze, mam nadzieję :P
moja wychowawczyni, gdy rozlewałam ten nieszczęsny kompot, zapytała, czy ja się przypadkiem nie odchudzałam, bo strasznie wychudłam
PRZEMEK PRZYJEŻDŻA....
-
no widzisz...to ino się cieszyć
-
ino tak
-
łeee, tyle powodow do szczescia a Ty sie ebdziesz rpzjmowac 200 kaloriami... bądźmy poważne tylko wiesz... zeby z 200 sie nie zrobilo 2000 ;*
-
nie, dziś już nic nie będzie , obiecuję
będę tylko patrzeć , jak Przemuś będzie jadł kupiłam mu takie dobre pierniczki , bo czasami taki mizerny mi sie wydaje
-
hehe rozumiem... tylko on Cie pwnie ebdzie karmił czy cos wiec uwazaj
-
dobra, dobra nie dam mu się
-
Napewno sam nie bedzie jadl, bo jak to tak? Ale nie daj sie
Kurde jestem niepelnosprawna Siostra znowu myszke zepsula i musze na klawiaturze wszystko robic Dlatego troche to potrwa niz po tym forum pochodze
A sylwester sie zapowiada ciekawie... Chociaz nie wiem czy to dobrze, ze bedzie tam ON :/ tzn moj byly... Ehh kurczaczki bedzie dobrze chyba W sumie chce zeby to wypalilo, bo by bylo ciekawie
-
ja na sylwka chyba będę siedzieć w domu... :P
mi kiedyś bracia zabrali myszkę żebym na kompie nie siedziała...to sobie poradziłam z klawiaturą...zgasiło ich no coz...nie pomyśleli
-
Hih...Spryciara
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki