Wątek: Codzienna walka z pokusami sprawia, że jesteśmy silne!

no, mam nadzieję, że dodajesz :>

Spoko głowa z tymi napojami gazowanymi, przecież to był tylko cukier, szybko się zaczął spalać - no wyobraź sobie, że zjadłabyś jakieś ciasta - makowiec, sernik, szarlotkę, potem jeszcze jakieś frytki...to by była dopiero katastrofa .
Proszę pani Karoliny natychmiast usłuchać pani Noemi i dodać te 100kcal oraz mnie i wrocić mi tu do swojego wątku, bo coś tu prochu na nich osiadło

Tak, tak... W R A C A J! Zapominasz o nas?

Karol, heeeeej..................

heja juz jestem. wybaczcie miiiii. karolaznika ? czy cooo ?

Jestem na chwile Ten tydzien jest przewalony jednym slowem... No ale powyciagam oceny jak tylko sie da Staram sie byc na biezaco w Waszych watkach
A z dieta wszystko ok. Jutro dodaje kolejne 100 kcal Juz 1400 <jupi> Na kompa tyle nie wchodze ostatnio, bo czasu nie mam a reszte wole pocwiczyc niz na kompie siedziec Jutro nadrobie Trzymajcie sie ;*

oby, oby... :P trzymamy Cię za słowo

Riiiiiiiispekt lasencjo

ja tez czasu nie mam ani ochoty na siedzenie przed kompem, lece obejrzec szkole uwodzenia




buziaki:*

Ja tam bym sobie pospała. Ale dawno mnie na forum nie było i ciekawi mnie co się dzieje. No to Karoolina, gratuluje wogóle schudnięcia. Jesteś poprostu the best. No i tego że ty jesteś na 1400, a ja na 1000, heheh