Strona 146 z 154 PierwszyPierwszy ... 46 96 136 144 145 146 147 148 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,451 do 1,460 z 1531

Wątek: Codzienna walka z pokusami sprawia, że jesteśmy silne!

  1. #1451
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tez tylko jeden przed chwila mama chciala mi wcisnac jeszcze jednego.. zaraz mi zacznie w brzuchu burczec!;p

  2. #1452
    Guest

    Domyślnie

    ja 5... plus chałwa, plus danio, plus coś jeszcze chyba było nie pamiętam

  3. #1453
    bluefire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Karolina, ja Cie prosze - wez sie zapisz do ginekologa, nie wiem, pogadaj z mama czy cos - bo im wczesniej, tym latwiej go bedzie odzyskac - bo sam Ci raczej nie wroci, tak mi sie cos zdaje i nawet jesli teraz go nie potrzebujesz, to za jakis czas bedziesz zalowala, ze go nie masz. Lekarz nie da Ci od razu jakichs hormonow, przynajmniej nie powinien, a zreszta w tej chwili sa takie hormony, ktore nie powoduja tycia (bo sadze, ze o to sie martwisz). Naprawde, idz lepiej teraz - jak mi sie zatrzymal okres, z tego samego powodu zreszta co Tobie (odchudzanko i duzy spadek wagi), to przez dluzszy czas nic z tym nie robilam, poszlam do lekarza po roku (!) od ostatniego normalnego okresu i 8 miesiacach przerwy w czyms, co za okres ewentualnie moglo uchodzic.. Tez mi bylo trudno powiedziec o tym mamie, no ale jakos sie przemoglam i to zrobilam. Wprawdzie problem mam na razie nierozwiazany (chociaz myslalam, ze juz mi wrocil na stale..), wiec bede musiala znowu powiedziec i znowu isc, zeby mi cos mocniejszego dal czy cos, no ale jesli zrobisz to predzej, to moze akurat uda Ci sie za pierwszym razem?
    Z liczeniem kcal, sprobuj sie jakos ograniczyc, ja wiem, ze to trudne, ale sprobuj - wielu osobom udaje sie to i to bez jo-jo
    Siedzenie w domu to jest cholerny problem, ja do tej pory mam cos takiego, ze jak gdzies wychodze, to nieraz mnie cos wkurza (nie wiem sama co) i np jak siedze sobie gdzies z kumpelami, to im mowie, ze ide sie przejsc (bo musze po prostu, nie wyrabiam..) i wracam do nich za jakis czas. Albo wychodze, a po godzinie wracam, bo cos mi nie pasuje, bo uwazam, ze w tym czasie moge zrobic tysiac interesujacych rzeczy. Ale juz mi to mija, wiec wychodzi na to, ze najgorszy jest poczatek - wiec jakos sprobuj sie przemóc i zaczac wychodzic, pomysl sobie, ze spacerujac, tez spalasz te glupie kcale, ze tak jest lepiej, ze nie mozna zyc odizolowanym od swiata. A wtedy rozwiaze sie problem znajomych, zawsze ktos sie znajdzie nowy, moze podreperujesz kontakty ze starymi?
    Ja nie chce, zeby to bylo jakies pouczenie, nagana czy cos, ale po prostu chce, zebys sprobowala jakos z tego wyjsc, chociaz troche sobie psychike naprawic Bo cos z tego odchyłu niestety zostanie zawsze (albo przez dlugi czas), ale zawsze moze byc lepiej niz jest. No i martwie sie o Ciebie, bo mialam identyczne symptomy, nawet na kota swojego sie wydzieralam :/ Trzymaj sie :* i probuj jakos walczyc z tymi negatywnymi skutkami, zeby nie dominowaly nad pozytywnymi..

  4. #1454
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    Karola...ja na Twoim miejscu bym się do psychologa wybrała...

  5. #1455
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    KArolina wyjdziesz z tego Tak jak ja wyszlam , nie martw sie, i nie myśl o zadnym psychologu spokojnie....!!

  6. #1456
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    Moze przyjaciele pomoga??

  7. #1457
    agusia1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jak ja czytam co sie z wami dzieje to az sie boje odchudzac ale trzymam za was wszystkie kciuki i zycze powodzenia!!

  8. #1458
    KaRo0oLiNa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Blue - postaram sie A zresztą ostatnio jest jakoś lepiej...
    Noe - mam nadzieję, że ze mną nie jest jeszcze tak źle. Postaram się to zmienić i obejdzie się bez pomocy psychologa
    Motyleq - a co w ogóle u Ciebie, bo też już uciekłaś z forum Mogłabyś coś napisać raz na tydzień ;P
    Wiki - ja przyjaciół nie mam ;/

    Ehh no to w tłusty czwartek było ok 5000 kcal. Wczoraj tylko 500. Przeczyszczanko małe ;D Przypomniałam sobie jak to jest czuć taki perfidny głód... Dzisiaj już będzie 1800 kcal
    A dzisiaj jakoś tak lepiej. Za tydzień dodam 100 kcal. Albo zostanę na 1800 kcal już. Nie wiem czy dodać do 2000 ;|

    Kuźwa dzisiaj spotkanie z proboszczem i będzie pytał do bierzmowania Trzymcie kciuki:P

  9. #1459
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    zycze powodzenia w zdawaniu na szczescie ja mam to juz za soba


    e tam czytalas pewnie art na glownej stronie wiec ni CI sie nie stanie


    3mam kciukasy zeby Ci sie udalo przestac liczyc kcal !

  10. #1460
    Guest

    Domyślnie

    ja myśle ze niedlugo zaczne dodawać chce przecież na wakacjach już tak dokladnie nie liczyć. Zajme sie tym teraz kiedy jest czas, no ale jeszcze chce sie pozbyc tłuszczu
    powodzenia

Strona 146 z 154 PierwszyPierwszy ... 46 96 136 144 145 146 147 148 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •